Raport ligowy: Nadwiślan i Sokół wygrywa w końcówce
10.04.2006, 16:20 |
Raport ligowy: Nadwiślan Góra i Sokół Wola wygrywają w końcówce
Od porażek zainaugurowali tegorczne rozgrywki LKS Łąka i Iskra Pszczyna. Pniówek Pawłowice znowu wygrywa i strzela rywalom cztery gole. Nadwiślan Góra i Sokól Wola zwyciężają w samej końcówce. Bezbramkowy remis Krupińskiego Suszec. (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)
LKS Łąka - Beskid Skoczów 0:2 (0:1)
Gole: Dawid Kruszka, Adam Skrzypiec (samobójcza)
Drużyna z Łąki przegrała na inaugurację rundy wiosennej z Beskidem Skoczów 0:2. Przez całe spotkanie skoczowianie byli drużyną lepszą. Bardzo dobrze szykami obronnymi Beskidu dyrygował bramkarz Ireneusz Trojanowski. "Zieloni" praktycznie nie stworzyli sobie żadnej sytuacji do zdobycia gola. Jedynym zagrożeniem dla Trojanowskiego był strzał Łukasza Wróbla w pierwszej połowie. W barwach Beskidu Skoczów zagrał wychowanek LKS-u Stara Wieś, Paweł Stalmach.
MKS Lędziny - Pniówek Pawłowice 0:4 (0:2)
Gole: Piotr Stelmach (2), Jacek Lorek, Krzysztof Bodziony
Mecz pomiędzy spadkowiczem z IV ligi a liderem klasy okręgowej odbywał się pod dyktando tych drugich. Piłkarze Mirosława Szwargi wykazali się większym doświadczeniem i to zadecydowało o wysokim zwycięstwie. Drugą połowę gospodarze zaczęli dosyć odważnie. Trzecia gol Pniówka, strzelony w 60 minucie, wyjaśnił jednak losy tego spotkania. Pniówek prowadzi w "okręgówce" z pięciopunktową przewagą nad LKS-em Bełk.
GTS Bojszowy - Krupiński Suszec 0:0
Piłkarze Wiesława Deresza przywieźli z Bojszów zasłużony jeden punkt. W pierwszej połowie bojszowianie posiadali dużą przewagę. Po przerwie gospodarze opadli z sił i mecz się wyrównał.
Orzeł Mokre - Iskra Pszczyna 2:1 (0:0)
Gol: Jan Komraus dla Iskry
Iskra Pszczyna może mówić o pechu. Straciła punkt w ostatniej minucie. W 90 minucie sędzia meczu podyktował rzut karny dla gospodarzy, dzięki czemu Orzeł strzelił zwycięskwiego gola (faul Błażeja Gada). Wcześniej sędzia nie dał dwóch "jedenastek" dla Iskry (po faula na Janie Komrausie i za zagranie ręką). Piłkarze Mirosława Jaworskiego mogli strzelić gola za sprawą Gada, ale w sytuacji sam na sam, piłka odskoczyła mu za daleko. Z drugiej strony, Jarosław Płonka dwukrotnie wyszedł obronną ręką w podobnycy sytuacjach. Iskra prowadziła do 82 minuty.
Nadwiślan Góra - Ogrodnik Cielmice 3:2 (0:1)
Gole: Rafał Dąbrowski (2), Mariusz Granek dla Nadwiślanu
Z dalekiej podróży wrócili piłkarze Nadwiślanu w meczu z Ogrodnikiem. Od 60 minuty przegrywali z rywalami już 0:2. Przełom nastąpił 10 minut później, kiedy czerwoną kartkę ukarany został piłkarz z Cielmic. Chwilę później pierwszego gola dla gospodarzy głową strzelił Mariusz Granek. Potem dwa rzuty karne wykorzystał Rafał Dąbrowski, podykotwane za zagranie ręką i faul na Łukaszu Ulczoku.
Sokół Wola - Gwarek Ornontowice 3:2 (1:2)
Gole: Michał Rewaj, Mirosław Madeja, Adrian Potasiak dla Sokoła
Bardzo ważne trzy punkty zdobył Sokół Wola. W pierwszej połowie goście strzelili gole po bardzo szybkich atakach. W drugiej części grę gospodarzom ułatwił piłkarz Gwarka, który dostał czerwoną kartkę. Chwilę później z rzutu wolnego wyrównał Mirosław Madeja (na zdjęciu), a na trzy minuty przed końcem gola na wagę trzech punktów zdobył Adrian Potasiak (dobitka uderzenia w słupek Marka Bajona). Sokół mógł zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale strzał Jarosława Jarnota trafił tylko w poprzeczkę. Goście kończyli mecz w dziewięciu.
Infopres