
Raport ligowy: Łąka marzy o końcu rundy
30.10.2006, 12:48 |
Od sześciu spotkań LKS Łąka nie zaznała smaku zwycięstwa. Kibice „zielonych” oraz trener Bronisław Loska coraz bardziej marzą o zakończeniu jesiennych rozgrywek. Meczowa kadra klubu z Łąki jest coraz to bardziej uboższa, a w obliczu słabszych wyników drużyny, Loska nie ma większych możliwości roszad w składzie.
W ostatniej kolejce Łąka grała ważny mecz w Łaziskach. „Zieloni” przespali początek spotkania, kiedy to stracili dwie bramki. W końcówce meczu Polonia zdobyła trzeciego gola. Chwilę później łączanie stracili Andrzeja Żura, który obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał przedwcześnie opuścić boisko.
W przyszłą niedzielę LKS Łąka zagra u siebie z Polonią Marklowice. Chcąc poprawić humory nie tylko swoim sympatykom, ale przede wszystkim samym sobie „zieloni” muszą zakończyć ten mecz z trzema punktami. Na razie Łąka zajmuje ósme miejsce w tabeli (20 pkt)
Po trzech zwycięstwach remis zanotował Pniówek Pawłowice. Na własnym boisku zremisował z Beskidem Skoczów. Po raz kolejny pawłowiacznie zdobyli tylko jeden punkt na własnym boisku z drużyną, któa sklasyfikowana jest niżej od Pniówka. Punkt ten może cieszyć, bo do przerwy prowadzili skoczowianie. Asystę przy tej bramce zanotował wychowanek LKS Stara Wieś, Paweł Stalmach. Pniówek z dorobkiem 23 oczek jest w tabeli piąty.
Polonia Łaziska Górne – LKS Łąka 3:0 (2:0)
Pniówek Pawłowice – Beskid Skoczów 1:1 (0:1)
Gol dla Pniówka: Łukasz Tomala
rin