Przemysław Pitry: Byłem zszokowany powołaniem
03.12.2006, 15:54 |
Reprezentacja Polski jest już w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam przez sześć dni potrwa zgrupowanie, podczas którego także zostanie rozegrany towarzyski mecz z gospodarzami.
W gronie 22 piłkarzy, których powołał holenderski trener biało-czerwonych, Leo Beenhakker jest dwóch z naszego terenu: Przemysław Pitry (na zdjęciu) i Łukasz Piszczek.Jeszcze zanim dowiedzieliśmy o powołaniu wychowanka LKS Goczałkowice (Piszczek zastąpił w kadrze kontuzjowanego Sebastiana Szałachowskiego), przeprowadziliśmy rozmowę z Przemysławem Pitrym.
- Ja się tego powołania nie spodziewałem, ani w jednym procencie – rozpoczął z nami rozmowę - Powiem więcej, byłem zszokowanym wręcz ta decyzją. Chyba nie było takiego, który by to przewidział. Szczególnie kiedy mało się gra w klubach, bo na boisko wchodziłem tylko na końcówki – mówił piłkarz.
Chcesz wiedzieć, czego zawodnik rodem z Pszczyny oczekuje po tym zgrupowaniu oraz czy opuści szeregi Lecha Poznań szukaj w kioskach „Gazety Pszczyńskiej”. Już od wtorku będzie dostępny w sprzedaży nowy numer, w którym znajdziecie odpowiedzi na te i pozostałe pytania, które zadaliśmy Pitremu. (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)
rin