Przedszkole, biblioteka i nic z tego
Pszczyna | 18.12.2018, 10:09 |
Budynek byłej pralni szpitalnej wraca do powiatu. Gmina Pszczyna, która chciała tam najpierw urządzić przedszkole, a potem bibliotekę, wypowiedziała umowę dzierżawy.
W styczniu br. władze powiatu pszczyńskiego i gminy Pszczyna podpisały umowę dzierżawy nieruchomości przy szpitalu. Powiat za symboliczną złotówkę wydzierżawił gminie grunty i budynki pralni i kuchni na okres 30 lat.
Najpierw, jeszcze długo przed podpisaniem umowy, burmistrz Dariusz Skrobol snuł wizję adaptacji obiektu na gminne przedszkole. Koszty dostosowania budynku okazały się tak duże, że gminie bardziej opłaciło się wybudować zupełnie nowe przedszkole. Na tym plany burmistrza się nie skończyły. Pod uwagę brany był pomysł, by obiekt zagospodarować na potrzeby Pszczyńskiego Centrum Kultury, ale w końcu stanęło na pomyśle przeniesienia tam siedziby Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej. Roboty budowlane miały ruszyć w tym roku.
Tymczasem 27 listopada br. do Starostwa Powiatowego wpłynęło pismo burmistrza Pszczyny wypowiadające umowę dzierżawy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.
- Rezygnujemy z dzierżawy ze względu na wysokie koszty adaptacji obiektu i brak możliwości pozyskania funduszy zewnętrznych na to zadanie – przyznaje teraz Dariusz Skrobol.
Więcej na ten temat czytaj w najnowszym, świątecznym wydaniu "Gazety Pszczyńskiej", nr 24 z 18 grudnia br. już w sprzedaży!
jack