"Pożyczył" samochód z komisu
04.03.2013, 09:50 |
Pszczyna
Dyżurny pszczyńskiej komendy otrzymał w miniony czwartek zgłoszenie o kradzieży z autokomisu Citroena C5. Wstępne ustalenia wskazują na to, że bez zgody właściciela samochód zabrał pracownik myjni.
Mężczyzna postanowił dać upust swojej fantazji i urządzić sobie przejażdżkę. Krótką, bo zakończoną w sąsiednim powiecie, po kolizji z innym samochodem. Wyjaśniał policjantom, że po drodze spożywał w barze alkohol i stąd w jego krwi prawie dwa promile.
Citroen C5 warty 70 000 zł został skradziony z terenu jednego z komisów samochodowych na terenie Pszczyny. Stało się to 28 lutego br. (czwartek) około godziny 18:00. Właściciel komisu natychmiast zgłosił ten fakt w tutejszej jednostce policji. Okazało się, że bez jego zgody i z nieznanych mu powodów, auto zabrał pracownik myjni, 24-letni mieszkaniec Woli. Pracownik po tym, jak umył samochód, wsiadł do niego i odjechał w nieznanym kierunku. Po drodze, jak później wyjaśniał, pił w barze z kolegami alkohol.
Swoją ”przygodę” zakończył około godziny 20.00, w powiecie bieruńskim, po stłuczce z innym pojazdem. Bieruńscy mundurowi badając jego stan trzeźwości stwierdzili w jego organizmie (1,78 promila alkoholu. W najbliższym czasie o dalszym losie 24-latka z Woli będzie decydował sąd i prokurator. Prawo w takich przypadkach przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KPP Pszczyna)
jack