Ponad pół roku prac społecznych za kradzież
Pszczyna | 26.09.2015, 14:35 |
7 miesięcy prac społecznych to propozycja kary dla amatora cudzej własności. Pszczyńscy policjanci ustalili i zatrzymali 36-latka z Pszczyny, któremu zarzuca się kradzież telefonu komórkowego oraz portfela wraz z pieniędzmi i dokumentami. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
W ciągu kilku ostaniach dni, pszczyńscy kryminalni prowadzili sprawę dotyczącą kradzieży portfela i telefonu komórkowego. Zdarzenie miało miejsce w ubiegły weekend przed lokalem przy ul. Skłodowskiej w Pszczynie.
Wstępne ustalenia wskazywały na nieznanego mężczyznę poruszającego się na rowerze, który, korzystając z okazji, jaką był stan nietrzeźwości pokrzywdzonego, zabrał z tylnej kieszeni spodni jego portfel. Łupem sprawcy padły dokumenty osobiste, karta bankomatowa i pieniądze.
Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Również jego drugą wizytę w miejscu przestępstwa. Ograbionemu wcześniej mężczyźnie, który nadal leżał na trawniku przed lokalem skradł jeszcze kosztowny telefon komórkowy.
O jego spieniężenie poprosił swojego bezdomnego znajomego. Po sfinalizowaniu transakcji w pobliskim lombardzie 36-latek podzielili się zyskiem i tego samego dnia wydał wszystkie pieniądze w miejscowym sklepie spożywczym.
Podejrzany usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Przyznał się do popełnienia zarzucanej mu kradzieży. Chce dobrowolnie poddać się karze. Wówczas, przez 7 miesięcy będzie musiał wykonać w sumie 140 godzin pracy społecznej. Sąd zadecyduje, gdzie zostanie skierowany.
KPP Pszczyna
pako