Pół roku prac społecznych za uprawę konopi

26-letni plantator konopi indyjskich wpadł w ręce pszczyńskich mundurowych, kiedy doglądał swojej uprawy w lesie. Za naruszenie przepisów otrzymał karę ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Dodatkowo ma również uregulować nawiązkę na cele zapobiegania oraz zwalczania narkomanii.

Policjanci z pszczyńskiej komendy zeszłej jesieni w miejscowych lasach natknęli się na mężczyznę, który dźwigał ze sobą plastikowe bańki i duże torby. Dziwne zachowanie podejrzanego zaalarmowało policjantów. Ruszyli oni za nim i dotarli na wykarczowaną polanę, gdzie mężczyzna podlewał charakterystycznie wyglądające roślinki.

26-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, a jego sprzęt i rośliny zabezpieczono. Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy wskazał, że mężczyzna dopuścił się przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przedstawiono mu dwa zarzuty dotyczące posiadania 12 krzewów ziela konopi i uprawy 3 krzewów tej rośliny. Do zarzucanych mu czynów przyznał się i poddał dobrowolnie karze.

Teraz musi nieodpłatnie popracować na rzecz potrzebujących. Wskazane 30 godzin miesięcznie będzie realizować do lata w wyznaczonym na obszarze miasta ośrodku. Wszystko ma odbywać się pod czujnym okiem kierownictwa i personelu placówki. Ostatecznie informacja o zakończeniu prac wraz z oceną jego starań ma wrócić do sądu. Od treści tej oceny będzie zależał jego dalszy los.

(źródło: KPP Pszczyna)

man