PLKS: Czeszki pokonane

Informacja z dnia 15 marca 2007 r.

W sparingowym pojedynku PLKS Pszczyna wygrał z czeskim TJ Sokol Frydek Mistek 3:2 (19:25, 24:26, 25:19. 27:25, 15:11).

Spotkanie odbyło się w Suszcu.To drugi mecz tych zespołów, jaki odbył się w ostatnich dniach. Dwa tygodnie temu pszczynianki przegrały 2:3.

------------------------------------------Informacja z dnia 13 marca 2007 r.

Po raz drugi z rzędu siatkarki PLKS Pszczyna weekend spędziły na mini-zgrupowaniu w Ustroniu.

W ciągu trzech dni pszczynianki zaliczyły sześć treningów oraz dwa spotkania towarzyskie z MOSiR-em Mysłowice. Pierwszy (sobotni) pojedynek PLKS przegrał 2:3, w drugim (niedzielnym) wygrały 3:1.

- MOSiR Mysłowice jest zespołem, który prezentuje podobny poziom co my. Mysłowiczanki brały udział w turnieju, w którym rywalizowały z mistrzami z pozostałych drugoligowych grup i zanotowały tam zwycięstwo oraz porażkę. Można więc powiedzieć, że wszyscy mistrzowie czterech grup II ligi po rundzie zasadniczej prezentują bardzo zbliżony poziom – powiedział nam trener PLKS, Wojciech Bućko.

Podczas ustrońskich treningów główną uwagę zwrócono na przygotowanie taktyczne. Pod Czantorią zabrakło chorej Angeliki Niechwiej. Bardzo przykre wydarzenie spotkało z kolei Agatę Kapias, która w Ustroniu zerwała więzadła krzyżowe prawego kolana. Obecnie młoda siatkarka leży w pszczyńskim szpitalu.

Jutro PLKS zagra w Suszcu w sparingowym pojedynku z TJ Sokol Frydek Mistek. Początek spotkania o godz. 18.00. Na weekend planowany jest mecz w Andrychowie z tamtejszym MKS-em.

Najprawdopodobniej rywalem pszczyńskiego zespołu w II rundzie play-off będzie Gwardia II Wrocław. Siatkarki ze stolicy Dolnego Śląska prowadzą 2:0 z MCKiS Jaworzno i w najbliższa sobotę powinny zakończyć tę rywalizację.

Tym bardziej, że w miniony weekend siatkarki z tego klubu zdobyły mistrzostwo Polski juniorek (a skład rezerwy oparty jest właśnie na juniorkach). - Do rywalizacji z Gwardią trzeba podejść bardzo poważnie. Doświadczenie podpowiada mi, że zespoły, które zdobywają juniorskie mistrzostwo Polski prezentują poziom przełomu I-II ligi – zakończył Wojciech Bućko.

rin