Plantacja marihuany w centrum Chorzowa
01.12.2005, 14:34 |
Chorzów, Ruda Śląska
W jednej z kamienic przy ul. Wolności w Chorzowie mieszkańcy powiadomili administratora, że z sufitu cieknie woda. Ponieważ nie było właściciela, wywarzono drzwi. Jak się okazało, cieknąca woda pochodziła z awarii systemu zraszającego... marihuanę. Dwa pokoje były specjalnie docieplone i wyposażone w sprzęt elektronicznie sterujący uprawą. W tych warunkach rosło prawie 100 krzaczków konopi indyjskiej. Policja urządziła zasadzkę i zatrzymano właściciela i jego dwóch kolegów. To zdarzenie doprowadziło policję do innego mieszkania, tym razem w Rudzie Śląskiej, gdzie znajdowała się wysuszona marihuana, a oprócz tego również sprzęt wykorzystywany do włamań samochodowych oraz... puste druki świadectw szkolnych i maturalnych! Sprawcy byli już wcześniej znani policji za włamania i pobicia. Wszyscy trafili do aresztu, zaś policja zabezpieczyła sprzęt RTV oraz kilka tysięcy Euro na poczet przyszłych kar. Co dalej z pechowymi plantatorami, zadecyduje prokuratura. (fot. Internet)
Infopres