PiS wykurzy burmistrza i wójtów?
Powiat | 24.01.2017, 09:37 |
Jeśli pomysł partii rządzącej wejdzie w życie, rewolucja we władzach gmin w powiecie pszczyńskim stanie się faktem. Stanowisko zachować będą mogli jedynie wójtowie Kobióra i Pawłowic.
O tym, że należy wprowadzić kadencyjność wójtów gmin, burmistrzów i prezydentów miast Prawo i Sprawiedliwość mówiło już od jakiegoś czasu. Niedawno pomysł uściślił prezes partii, Jarosław Kaczyński. W wywiadzie dla TVP zapowiedział wprowadzenie „zasady dwóch kadencji dla tych, którzy pełnią funkcje jednoosobowe, czyli dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast”.
Według planów, kadencyjność miałaby obowiązywać już od najbliższych wyborów samorządowych w 2018 r. A do tego wójtowie, burmistrzowie i prezydenci nie startowaliby ze „stanem zerowym”, a liczone byłyby ich kadencje w poprzednich latach.
Rewolucja w powiecie
Co to będzie oznaczało dla samorządów? Rewolucję. Dariusz Skrobol burmistrzem Pszczyny jest drugą kadencję. Pomysł PiS uniemożliwiłby mu kandydowanie na to stanowisko w 2018 r. D. Skrobol obiecał nam w ubiegłym tygodniu, że prześle do redakcji swoje stanowisko w tej sprawie. Niestety nie przesłał, a w tym tygodniu jest na urlopie.
Na stronie Urzędu Miejskiego w Pszczynie pojawiła się natomiast informacja o stanowisku zarządu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, którego burmistrz Pszczyny jest członkiem.
Czytamy w niej, że 20 stycznia w trakcie posiedzenia zarząd Związku mocno krytycznie odniósł się do pomysłu limitowania liczby kadencji w samorządach lokalnych, wskazując, że takie rozwiązanie byłoby wysoce szkodliwe dla Państwa. "Praktyczne doświadczenie wskazuje, iż gminy, które odznaczają się ciągłością władzy odnoszą zwykle większe rezultaty w zakresie rozwoju lokalnego i zarządzania usługami publicznymi" - pisze zarząd.
Członkowie zarządu Związku stwierdzili też, że wprowadzanie zmian w ordynacji wyborczej powinno mieć charakter systemowy, a więc winno polegać na kompleksowym uregulowaniu wszystkich kwestii dotyczących tej dziedziny, np. czasu trwania kadencji organu wykonawczego oraz rady.
Tylko w Kobiórze i Pawłowicach może nie być zmian
W gminach powiatu co najmniej drugą kadencję rządzą wójtowie Goczałkowic, Miedźnej i Suszca. Dlatego po wprowadzeniu przez PiS kadencyjności o reelekcję walczyć mogliby jedynie wójt Pawłowic, Franciszek Dziendziel i wójt Kobióra, Eugeniusz Lubański.
Co o pomyśle wprowadzenia kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów myślą wójtowie gmin powiatu pszczyńskiego? Przeczytać można o tym w najnowszym numerze "Gazety Pszczyńskiej" - w sklepach od dziś tylko za 1 zł!
pako