Pikieta pod Starostwem
23.11.2007, 15:10 |
Pszczyna, powiat
Najpierw spotkanie z dyrektorką Joanna Krzystolik pod ZOZ-em, potem przemarsz pod Starostwo. Pielęgniarki i położne wyszły na ulicę, żeby oprotestować swoje pensje.
O strajku głośno mówi się już kilka dni. Spotkanie, na którym samorządowcy, dyrekcja ZOZ-u i przedstawiciele Związku Zawodowego Pilęgniarek i Położnych pszczyńskiego szpitala mają wypracować jakiś kompromis, wyznaczono na poniedziałek. Dzisiaj punkt 12.00 przed ZOZem zebrali się piekietujący, domagając się podniesienia miesięcznego wynagrodzenia. Ale nic nowego poza tym, co już na środowej sesji Rady i Powiatu i w rozmowach ze związkami powiedziano, się nie dowiedzieli. Dzisiejszy protest miał pokazać, że pielęgniarki i położne są zdeterminowane w osiągnięciu swoich żądań. - Samorządowcy nas rozumieją. Na razie jesteśmy pełni nadziei - mówiła Bożena Fajfer, przewodnicząca ZZPiP. Na razie trwa oczekiwanie na poniedziałkowe ustalenia.
agw