Pierwszy śnieg i aż 10 zdarzeń drogowych jednego dnia
Powiat | 22.11.2017, 08:59 |
Dwa wypadki i osiem kolizji zanotowali w poniedziałek policjanci z pszczyńskiej drogówki. Do zdarzeń, w których byli ranni, mundurowi musieli wyjechać niemalże o tej samej porze. Szczęśliwie, żadne z nich nie skończyło się tragicznie. Policja apeluje: opady śniegu i deszczu zawsze powodują utrudnienia na drodze. Pamiętajmy, że wówczas bywa bardzo ślisko, dlatego zachowajmy ostrożność podczas jazdy samochodem.
Pierwsze zgłoszenie o wypadku dyżurny otrzymał kwadrans przed godz. 12.00. Wynikało z niego, że na ul. Bieruńskiej w Pszczynie zderzyły się dwa samochody. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca fordem focusem zderzyła się ze skodą superb, którą kierował mieszkaniec Bierunia. To on, z urazem części szyjnej kręgosłupa, trafił do szpitala. Mężczyzna i mieszkanka Piasku byli trzeźwi w chwili zdarzenia. Policjanci będą teraz ustalać, jaki był dokładny przebieg tego wypadku.
Kolejne zgłoszenie również odebrano jeszcze przed południem. 10 minut później na goczałkowickim odcinku DK 1 zderzyły się trzy samochody. W tym przypadku ucierpiały dwie osoby, które z ogólnymi obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
Z ustaleń policjantów wynika, że w zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe i ciężarowy. Kobieta, która kierowała audi, jechała prawym pasem w kierunku Bielska-Białej. Znajdowała się przed sygnalizacją świetlną, kiedy z niewyjaśnionych przyczyn uderzyła w tył stojącego przed światłami osobowego hyundaia. Siła była na tyle duża, że druga osobówka uderzyła w tył naczepy tira. Zarówno kierująca, jak i kierowca drugiego samochodu, trafili pod opiekę lekarzy. Byli trzeźwi w chwili zdarzenia, podobnie jak kierowca ciężarówki.
To nie były jedyne poniedziałkowe zdarzenia na drogach powiatu pszczyńskiego. Policjanci wyjeżdżali do wezwań jeszcze 8 razy. Były to kolizje. Każdorazowo jednak powodem była brawura i nadmierna prędkość.
KPP Pszczyna
pako