Patrol wodny uratował 40-letniego kitesurfera
Wisła Wielka | 01.08.2019, 09:38 |
Prąd wodny uniemożliwiał 40- letniemu miłośnikowi kitesurfingu bezpieczny powrót do ośrodka w Wiśle Wielkiej. Mężczyzna zdołał skontaktować się telefonicznie ze swoim kolegą, a ten powiadomił o sytuacji odpowiednie służby.
We wtorek, 30 lipca 40- letni mieszkaniec Zabłocia, pływając na swoim hydroskrzydle, w pewnym momencie zorientował się, że nastąpiło załamanie pogody. Mężczyzna nie był w stanie dotrzeć do brzegu. Zapobiegliwie zadzwonił więc do swojego kolegi, aby ten zaalarmował właściwe służby.
Na miejscu wyruszyli strażacy, odpowiedzialny za ten rejon bosman i pszczyńscy policjanci. Liczyło się każde wsparcie przy poszukiwaniu osoby, która według zgłoszenia, miała wpaść do wody.
Kilka kwadransów poszukiwań pozwoliło, żeby odnaleźć 40- latka. Mężczyźnie nic się nie stało. Nie miał żadnych obrażeń ciała i oznajmił, że nie potrzebuje pomocy medycznej.
Jak co roku, w okresie letnim, pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa na wodnych terenach rekreacyjnych w powiecie pszczyńskim zapewniają policjanci z patrolu motorowodnego.
Wtorkowa akcja ratunkowa była pierwszą w tym sezonie.
(źródło: KPP Pszczyna)
KK