Od Rudziczki do Branicy
31.01.2011, 15:09 |
Pszczyna, Suszec
- Ta droga to horror– alarmują nasi Czytelnicy, a my w pełni się z nimi zgadzamy. Nie można ominąć dziur, a na domiar złego są głębokie. Stan drogi na trasie Pszczyna-Suszec jest tragiczny i zagraża bezpieczeństwu kierowców.
Radny pyta burmistrza, burmistrz pyta z-cę dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, a dyrektor mówi, żeby zapytać w Powiatowym Zarządzie Dróg . A dziurawa droga wojewódzka 935 na odcinku Pszczyna - Suszec stanowi coraz większe zagrożenie dla kierowców.
Stan drogi jest katastrofalny. W sprawie niezliczonej ilości dziur interweniują mieszkańcy gminy Pszczyna i gminy Suszec. Temat pojawił się też na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Pszczynie. Interpelację w tej sprawie do burmistrza Pszczyny złożył radny Maciej Stieber. - W okresie zimowym droga uległa znacznej dewastacji, stan nawierzchni oraz natężenie ruchu stanowi poważne zagrożenie dla jej użytkowników. W związku z tym proszę, żeby pan burmistrz podjął działania zmierzające do tego, aby właściciel tej drogi (marszałek województwa śląskiego – wyj. red.) w jak najszybszym terminie ją zreperował – mówił radny Stieber.
Zaraz potem głos zabrał radny, a jednocześnie z-ca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, Mirosław Kraus. - Zarząd Dróg Wojewódzkich scedował wszystkie czynności dotyczące bieżącej eksploatacji drogi, w tym łatanie dziur, na podstawie stosownej umowy Powiatowemu Zarządowi Dróg w Pszczynie i przekazał mu jak co roku 1 mln 50 tys. zł – mówił Mirosław Kraus.
Tymczasem w Powiatowym Zarządzie Dróg wyjaśnią, że owszem PZD otrzymuje pieniądze, ale są one przeznaczone na całoroczne utrzymanie wszystkich dróg wojewódzkich (w sumie 88,9 km) na terenie powiatu pszczyńskiego. Z tego na remonty cząstkowe dróg wojewódzkich na cały rok PZD przeznacza 800 tys. zł.
- Już wydaliśmy prawie 200 tys. zł na remonty cząstkowe, a na samą DW 935 potrzeba 600 tys. zł. Wydamy je i co dalej? Za dwa miesiące znów będą potrzebne pieniądze na remonty cząstkowe, a my nie będziemy mieć już środków. Zwróciliśmy się więc do marszałka województwa o przyznanie dodatkowych 600 tys. zł na remont tej drogi. Na razie możemy tylko awaryjnie zabezpieczać dziury. A prawdę mówiąc ta droga nie nadaje się do remontu cząstkowego. Potrzebne jest frezowanie zniszczonych odcinków drogi i kładzenie dużych łat – wyjaśnia Grzegorz Górka, z-ca dyrektora PZD.
Przypomnijmy, że w tym roku planowane jest rozpoczęcie kapitalnego remontu drogi wojewódzkiej 935 w gminie Suszec (remont nie obejmie odcinka pszczyńskiego). - Jak tylko warunki atmosferyczne pozwolą prace ruszą – zapewniał na sesji Mirosław Kraus.
Więcej czytaj w ”Gazecie Pszczyńskiej” (8 lutego 2011 r., nr 3)
jack