Nowego radcy nie będzie

Kobiór
Wczorajsza sesja Rady Gminy choć przebiegała w sposób spokojny, zakończenie miała bardzo burzliwe. Radny Tadeusz Kołodziejczyk wystąpił z wnioskiem o to, aby powołać nowego, niezależnego radcę prawnego.

- Zgłaszam wniosek o powołanie nowego, niezależnego od gminy radcę prawnego. W obecnej sytuacji może dochodzić do kolizji w zakresie stanowisk przedstawianych przez Urząd Gminy Kobiór jako organem władzy wykonawczej a Radą Gminy Kobiór jako organem ustawodawczym – wniósł Kołodziejczyk.

Przypomnijmy, funkcję radcy prawnego pełni Bronisław Gembalczyk, który jest zarazem sekretarzem gminy Kobiór. Kołodziejczyk obstawał za tym, że Radzie powinien doradzać prawnik, który nie jest w tak znacznym stopniu powiązany z gminą. – Widoczna jest tu pewna niezgodność interpretacji - argumentował. Wniosek Kołodziejczyka poparł radny Jan Targiel. – Dyskutowaliśmy na ten temat i zauważyliśmy, że pewne opinie radcy chwilami nie były bezstronne - wyjaśniał.

Bronisław Gembalczyk przedstawiony wniosek potraktował jako osobisty atak na swoją osobę. – Obsługuję osobę prawną jaką jest gmina Kobiór – tłumaczył. Zdziwiony całym zajściem był wójt, Stefan Ryt. - Jestem oburzony wprowadzaniem polityki do samorządu - skomentował. Zadeklarował również, że jeśli radni odwołają Gembalczyka, to on tę decyzję oprotestuje.

Takiej potrzeby jednak nie będzie. Choć początkowo Kołodziejczyk zaproponował, aby jego wniosek rozpatrywano na komisjach, przyjęto wniosek Gembalczyka, aby głosowanie odbyło się natychmiast. Wniosek odrzucono – tylko jeden radny był za (Kołodziejczyk), siedmiu przeciw, a sześciu wstrzymało się od głosu. Funkcję radcy prawnego nadal będzie pełnił Bronisław Gembalczyk.

kaz