Nietypowa nagroda

Pszczyna 

W niecodzienny sposób jeden z radnych miejskich docenił policjantów.

          Sprawa zaczęła się kilka miesięcy temu, gdy dwaj policjanci z pszczyńskiej drogówki, Jerzy Fryś i Robert Zjawiony schwytali groźnych przestępców, poszukiwanych listami gończymi przez policję w Tychach. Policjantów i ich wysoki profesjonalizm docenili wtedy ich szefowie, wyznaczając im skromne, ale przyzwoite nagrody ze specjalnego funduszu na ten cel. Gdy o sprawie napisały gazety, kwestią finansowego docenienia dwójki funkcjonariuszy zajął się jeden z radnych Rady Miasta w Pszczynie.

           Za pośrednictwem Rady, przekazał policjantom całą swoją miesięczną dietę. - Oddał nam 1500 złotych, które dostaje za pracę w Radzie - mówi komendant Sławomir Pałasz. Komendant nie chciał podać nazwiska policyjnego dobroczyńcy, równocześnie odrzucił też tezę, jakoby prezent miał służyć radnemu jako element przedwyborczej kampanii. - Cieszy mnie, że społeczeństwo widzi, co robi policja i w ten sposób docenia efekty ich pracy - komentuje sprawę komendant Pałasz.

Infopres