Niebezpiecznie na DW 935 w Suszcu
Suszec | 15.09.2015, 17:26 |
Mieszkańcy proszą o podjęcie działań zwiększających bezpieczeństwo pieszych na DW 935, ale współpraca z zarządcą drogi jest trudna.
W sierpniu na biurko wójta gminy Suszec trafiło pismo od mieszkańców Suszca. Proszą o interwencję w sprawie ograniczenia prędkości pojazdów poruszających się po DW 935 i wprowadzanie rozwiązań, które zwiększą bezpieczeństwo pieszych. W piśmie wskazują na szczególnie niebezpieczne miejsce, jakim jest skrzyżowanie DW 935 (ul. Pszczyńska) z ul. Dolną w Suszcu.
Mieszkańcy tej części Suszca, głównie dzieci, kierują się przez ul. Pszczyńską na ul. Dolną, idąc do szkoły, przedszkola czy kościoła. „Samochody w tym miejscu nie zwalniają, nie respektują ograniczenia prędkości w obrębie skrzyżowania. Zdarza się, że na skrzyżowaniu wyprzedzają. Droga w tym miejscu stała się bardzo niebezpieczna" - piszą mieszkańcy. Postulują zamontowanie urządzeń ograniczających prędkość samochodów oraz wyznaczenie przejścia dla pieszych bądź budowę sygnalizacji świetlnej.
DW 935 zrządza Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach. - Przekażemy pismo do ZDW, ale nie wierzę, że szybko coś w tej sprawie nastąpi - mówi wprost wójt Marian Pawlas. Jak dodaje, cieszy się, że DW 935 na odcinku w gminie Suszec została przebudowana, ale z tego powodu zwiększył się na niej ruch i pojawiają się problemy.
- Jak tylko otrzymamy pismo z gminy Suszec, to nasi inspektorzy inżynierii ruchu sprawdzą to skrzyżowanie i będzie odpowiedź. Na tym etapie tyle mogę powiedzieć - mówi Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW w Katowicach.
Współpraca z ZDW do łatwych nie należy. Gmina długo musiała się upominać o obcięcie gałęzi wiszących nad DW 935, a dalej nie doczekała się naprawienia uskoku w jezdni, który powstał na tej drodze w okolicy Branicy.
- Chcemy się spotkać jesienią z dyrekcją ZDW i przekazać im nasze uwagi. Spraw do omówienia jest więcej, np. budowa sygnalizacji świetlnej przy kościele w Kobielicach - dodaje Marian Pawlas.
jack