Nie chcą cmentarza na Piastów
10.07.2007, 14:00 |
Pszczyna
Do tej pory oficjalnie wypowiadali się tylko zwolennicy budowy cmentarza komunalnego na terenach przy kościele Podwyższenia Krzyża Św. w Pszczynie. Teraz ujawniają się przeciwnicy tej inwestycji.
Do Urzędu Miejskiego w Pszczynie wpłynęło wczoraj pismo ze 150 podpisami mieszkańców. Oto jego treść:Szanowna Pani Edyta Głombek, przewodnicząca Rady Miejskiej,
Szanowny Pan Krystian Szostak, burmistrz Pszczyny
W obliczu dyskusji oraz działań, jakie podejmuje ks. Józef Marek - Proboszcz Parafii Podwyższenia Krzyża Św. w Pszczynie związanych z zamiarem budowy cmentarza obok Kościoła, składamy na Państwa ręce ZDECYDOWANY sprzeciw przeciwko lokalizacji cmentarza w centrum Osiedla.
Znając plan zagospodarowania przestrzennego Gminy oraz zapisaną w nim lokalizację Cmentarza przy ul. Skłodowskiej uważamy, iż zmiana tej lokalizacji na teren przykościelny nie jest konieczna.
Ksiądz Proboszcz proponując Państwu lokalizację cmentarza nie uwzględnił w żaden sposób głosów przeciwnych tekiej inwestycji, a jego sugestie z ambony, iż społeczeństwo w pełni popiera taką ideę nie jest zgodne z prawdą.
Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć społeczną listę sprzeciwu wobec propozycji budowy cmentarza przy Kościele Podwyższenia Krzyża Św., i skierować pismo do Organów Gminy.
Już wczesniej wszyscy radni gminy Pszczyna otrzymali pismo Rady Parafialnej, parafian i duszpasterzy parafii. Piszą w nim, że zaniepokoiła ich informacja o przeznaczeniu gruntów „pod zupełnie inną funkcję”. Proszą też, by temat został rozpatrzony podczas sesji RM. W piśmie parafia zobowiązuje się, że w przypadku przekazania tego terenu pod cmentarz, zagospodaruje w całości teren w uzgodnieniu z burmistrzem. „Mając na uwadze dobro parafian jak i ważność ponadczasową tematu, prosimy o zmianę w planie miejscowego zagospodarowania przestrzennego”. Pod pismem podpisało się prawie 30 parafian.
O tym, że głosy w kwestii lokalizacji nekropolii są podzielone, wiadomo od dawna. Teraz przed radnymi trudny orzech do zgryzienia. Kto wie, czy kwestia lokalizacji cmentarza komunalnego, o ile taka rzeczywiście trafi na obrady, nie będzie jedną z najważniejszych w tej kadencji. Wiemy, że radni o sprawie rozmawiają, wielu z nich ma już swoje zdanie na ten temat. Na to, żeby poznać ich decyzję, trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać. Jak poinformowała nas jeszcze w maju przewodnicząca Rady Miejskiej, Edyta Głombek, na razie kwestia lokalizacji cmentarza będzie omawiana przez radnych na komisjach. Jeżeli trafi na sesję, będzie to najwcześniej końcem sierpnia, bo w wakacje czeka radnych przerwa.
ram