Zenon Pitlok podczas tradycyjnego skoku przez skórę, dzięki której został przyjęty do braci górniczej (fot. PG Silesia)

Na Gwarkach skaczą przez skórę, a piwo piją z… solą

Powiat04.12.2014, 08:01

O wspólnym przeżywaniu swojego święta, tradycjach, ciężkiej pracy i patrzeniu w przyszłość, opowiadają górnicy z naszego powiatu

Zenon Pitlok z Jankowic skończył studia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach na kierunku Górnictwo i Geologia. Od blisko trzech lat pracuje w PG „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach. Obecnie na stanowisku jako Inspektor ds. miernictwa pod ziemią.

- Wybrałem ten kierunek, bo patrzyłem z nadzieją w przyszłość tego zawodu. Wiem, że w dzisiejszych czasach prawie każda kopalnia węgla kamiennego zmaga się z wieloma problemami, m.in. ze spadającymi cenami węgla. Mimo to czuję, że spełniam się w tej pracy i zdobywam kolejne umiejętności. Moja funkcja jest bardzo odpowiedzialna, ręczę za życie i zdrowie moich kolegów pod ziemią. Nie brakuje tąpnięć, zagrożeń wodnych, pożarowych czy metanowych, o których najgłośniej w mediach – mówi Zenon Pitlok.

Paweł Krasoń ma 23 lata i pracuje w kopalni KWK „Ziemowit” w Lędzinach od 2012 r. Zawód ten wybrał nie bez przyczyny. Zarówno ojciec jak i jego dwaj bracia pracowali ponad 25 lat pod ziemią, a ich opowiadania i legendy rozbudzały jego wyobraźnię. Nie ukrywa jednak, że chciał mieć stałą i pewną pracę.

- Na początku nie było lekko. Do dzisiaj pamiętam pierwszą szychtę, pierwszy zjazd szolą czy pierwsze ciężary na ramieniu, jednak do wszystkiego można się przyzwyczaić. Młody górnik z czasem nabiera doświadczenia i wprawy w wykonywaniu prac dołowych. Zawód ten jest nie tyle trudny, co niebezpieczny, a jednym z największych niebezpieczeństw jest rutyna - mówi Paweł Krasoń.

Jak zauważa górzanin, sytuacja w polskim górnictwie nie jest ciekawa. Kompania Węglowa przeżywa kryzys, a każdy młody górnik boi się utraty pracy. W mediach straszą redukcjami etatów, mówią, że nie będzie barbórki, czternastek, czasem nawet wypłat. - Mam nadzieję, że górnictwo „stanie na nogi”, a my nie będziemy żyć w niepokoju i spokojnie przepracujemy do emerytury – dodaje Krasoń.

Barbórka dla pracowników kopalń jest świętem szczególnym. Spotykają się podczas uroczystej mszy świętej, odprawianej przy akompaniamencie górniczej orkiestry dętej. Wracają do domów na tradycyjny śląski obiad, a wieczorem spotykają się w gronie rodziny i przyjaciół. Nieraz idą także na groby zmarłych górników, by uczcić ich pamięć. Delegacja górnicza odwiedza także dzieci w pobliskich szkołach, częstując je słodyczami.

Do tradycji przeszły także tzw. „Karczmy piwne”, czyli spotkania wszystkich związanych z pracą w kopalniach. Oficjalnie rozpoczyna ją odśpiewanie hymnu górniczego. Wszyscy śpiewają piosenki biesiadne, organizowane są różne konkurencje, zakuwanie w dyby, piciem piwa z solą, a także skok przez skórę, dzięki której nowi adepci przyjmowani są do braci górniczej. Zasłużonych nagradza się szpadami górniczymi.

Organizatorem tego typu spotkań od ponad 20 lat w Studzienicach jest emerytowany górnik z kopalni KWK „Pniówek”, Mirosław Żurawski. Na zeszłorocznej zabawie spotkało się blisko 80 górników oraz miłośników tej tradycji.

- Od wielu lat widzę, kto przychodzi na nasze spotkania. Nie odwiedza nas zbyt wielu nowych młodych górników. Może jest to związane z sytuacją ekonomiczną naszego górnictwa. Wiem, że młodzi górnicy pracują nieraz po 6 - 8 dni świątecznych, by zarobić więcej, kosztem celebrowania świąt. Kiedyś górnictwo wyglądało inaczej. Obecnie zmienił się stosunek ludzi do górników, zmieniło się podejście samych górników do tego zawodu. Dziś nie czują się tak pewnie jak kiedyś, nie mówią głośno: „Jestem górnikiem!” – mówi Mirosław Żurawski.

Jak twierdzą rozmówcy, praca w górnictwie ma swoją specyfikę. W pracy na powierzchni i w podziemnych zakładach występuje wiele zagrożeń. Wiedzą jednak, że są dla siebie jak rodzina, w wielu sytuacjach każdy z nich może liczyć zawsze na bezinteresowną pomoc.

Tomasz Gruca

T G+ F

Zobacz także

Wydobywany w gminie Miedźna metan zasili lokalną sieć gazowniczą
Wydobywany w gminie Miedźna metan zasili lokalną sieć gazowniczą
Gminy vs kopalnie: opinia to za mało
Gminy vs kopalnie: opinia to za mało
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"
Budżet powiatu na trudne czasy uchwalony
Budżet powiatu na trudne czasy uchwalony

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18