Ul. Zawadzkiego w Rudołtowicach. Także tam mieszkańcy odczuwali wstrząsy (fot. powiat)

Mieszkańcy skarżą się na mocne wstrząsy w Rudołtowicach

Rudołtowice03.04.2017, 11:29

Mieszkańcy Rudołtowic skarżą się na mocne wstrząsy podziemne. Radny z tego sołectwa poprosił o interwencję burmistrza Pszczyny.

Jeszcze w marcu radny Andrzej Wojtanowicz złożył w tej sprawie interpelację do burmistrza Pszczyny. "Mieszkańcy sołectwa Rudołtowice, a zwłaszcza ulic Wolności, Wycecha, Zawadzkiego w ostatnim czasie, dokładnie w ostatnich dwóch miesiącach, odczuwają bardzo mocne wstrząsy podziemne" - pisze radny.

Jak zauważa, wstrząsy występują w różnych porach dnia i nocy, nieraz nawet 3-4 razy na dobę. "Wstrząsy są tak duże, że dochodzi do drgania budynku, mebli. W ostatnim czasie wstrząsy są coraz bardziej odczuwalne" - podkreśla radny.

A. Wojtanowicz poprosił burmistrza o sprawdzenie, jakie prace podziemne prowadzi pod sołectwem PG Silesia z Czechowic-Dziedzic oraz informację, czy wstrząsy są rejestrowane i czy mieszkańcy są bezpieczni.

Burmistrz wystąpił do Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach z prośbą o przeprowadzenie kontroli w zakładzie. OUG odpisał, że kontrole przeprowadzone przez urząd wykazały, że działalność PG Silesia "nie powoduje przekroczeń parametrów określonych w wydanych zezwoleniach i decyzjach przez organy ochrony środowiska".

OUG pisze też, że pokłady, które eksploatowane są pod Rudołtowicami są niezagrożone tąpaniami. Urząd zapewnia, że kopalnia prowadzi monitoring zjawisk sejsmicznych. Od listopada 2016 r. do lutego 2017 r. zarejestrowano wstrząsy, które są zjawiskami - jak w piśmie do burmistrza podkreśla Okręgowy Urząd Górniczy - "o słabej intensywności, nieszkodliwymi dla zabudowy powierzchniowej, lecz mogą stanowić dyskomfort związany z ich odczuciem". Mają one być słabsze od prognozowanych w planie ruchu.

Przypomnijmy, podobny problem ze wstrząsami mają mieszkańcy Goczałkowic. Dlatego w Urzędzie Gminy zamontowano sejsmograf. Tylko w lutym zarejestrował 17 wstrząsów o słabej intensywności.

 

Reklama

pako

T G+ F

Zobacz także

W Goczałkowicach nie chcą PG Silesia
W Goczałkowicach nie chcą PG Silesia
Sąd nie podzielił obaw gminy
Sąd nie podzielił obaw gminy
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

Inzynier gornik 2019-04-03 godz. 22:17
Dobre, o slabej intensywności. Co to znsczy slaba intensywnosc? Dlaczego starosta dal sie zbyc takim subiektuenym stwierdzeniem. Prosze podac przyspieszenie, prosze podac energie. A my inzynierowie gorniczy sami stwierdzimy slabe czy silne. Dziwne, ze np. Na mojej kopalni sejsmografy zapisuje mniejsze wstrzasy niz GIGowskie. I tak pewnie jest tutaj. Ludzie potracicie domostwa, ktore posypia sie jak domki z kart, juz niedlugo czeka to Cwikliczan. Wyrazy wspolczucia
szkody górniccze 2017-04-03 godz. 12:45
tak właśnie działają instytucje sprawujące funkcję kontrolną nad kopalniami - zawsze wszystko zgodnie z przepisami i nie przekracza norm, po prostu ludzie się czepiają, dlatego mieszkańcom pozostał tylko sprzeciw, bo prawo w tych przypadkach, nigdy nie stoi po ich stronie!
treść:
autor:

SQL: 19