Mniej łóżek

Pszczyna

W szpitalu powiatowym szykuje się sporo zmian. Na niektórych oddziałach zmniejszy się liczba łóżek, przybędzie zaś nowa poradnia.

Od stycznia przyszłego roku Narodowy Fundusz Zdrowia przestaje finansować oddział dla przewlekle chorych. Zespół Opieki Zdrowotnej w Pszczynie zdecydował, że w jego miejsce powstanie oddział geriatryczny. Co ma być tylko z korzyścią dla pacjenta, który będzie miał zapewnioną lepszą opiekę, odpowiednią do schorzeń wieku starszego. - Mamy zgodę konsultanta wojewódzkiego. Poszerzyliśmy więc oddział opieki długoterminowej, czyli zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, współfinansowany przez NFZ, z 21 do 35 łóżek i zajmiemy większość 9. piętra. Na oddziale geriatrycznym będą 42 łóżka – wylicza dyrektorka ZOZ-u, Joanna Krzystolik.

Co jeszcze się zmieni? Poza oddziałami chirurgicznym i urazowo-ortopedycznym na każdym zmieni się liczba łóżek. Wynika to z dokładnej analizy faktycznego wykorzystania łóżek szpitalnych w ostatnich trzech latach. Wnioski są takie, że na oddziale położniczo-ginekologicznym ubędzie ich dziewięć (zostanie 61). - Porządkujemy ten oddział. Na 3. i 4. piętrze była ginekologia, czyli dwie nieekonomiczne połówki. Wszystko przenosimy na 3. piętro. Liczba miejsc w zupełności zabezpiecza potrzeby naszego społeczeństwa – zapewnia Joanna Krzystolik. 11 łóżek zabrano też z oddziału neonatologicznego, a pięć z oddziału neurologicznego z pododdziałem udarowym (z 38 do 33). - Przybędzie też dodatkowa poradnia diabetologiczna. Jest coraz więcej osób chorych na cukrzycę, a my mamy specjalistów z diabetologii – Krzystolik dodaje, że poradnia będzie finansowana z NFZ-u.

Zmiany szykują się też w samej administracji, która szykuje pomieszczenia w szpitalu, a zarządcówkę zostawia nowemu dzierżawcy. Czy będzie to pszczyńska prokuratura, na razie nie wiadomo, bo decyzja należy do właściciela, czyli starostwa powiatowego. A ZOZ zajmie pomieszczenia w szpitalu, co ma przynieść znaczne oszczędności. - Już uporządkowaliśmy ogromne archiwum, które zajmowało prawie całe piwnice. Przyjmujemy optymistyczną wersję, że uda nam się przenieść w styczniu przyszłego roku – mówi dyrektorka. Wtedy też może wyjaśni się, co dalej z pszczyńskim szpitalem, jeśli oczywiście do tego czasu rząd zmieni ustawę o ZOZ-ach, by przekształcenie szpitala nie wiązało się z koniecznością likwidacji. - Chcemy być przygotowani, kiedy ustawa wejdzie w życie, ale dopiero wtedy się przekonamy, jakie są nasze szanse – podsumowuje dyrektorka.

agw