Minister Ziobro odwołał prezesa Sądu Rejonowego w Pszczynie
Pszczyna | 21.12.2017, 09:35 |
Wieloletni prezes Sądu Rejonowego w Pszczynie, Dariusz Guzdek został zdymisjonowany.
Sędzia Dariusz Guzdek nie jest już prezesem Sądu Rejonowego w Pszczynie. Został zdymisjonowany przez ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobrę. Na początku tygodnia został odwołany ze stanowiska razem z ok. 20 innymi prezesami sądów w kraju.
Nowym prezesem Sądu Rejonowego w Pszczynie został sędzia Patryk Poniatowski.
Spytaliśmy Ministerstwo Sprawiedliwości o przyczyny dymisji w pszczyńskim sądzie. Chcieliśmy się dowiedzieć też czegoś więcej o nowym prezesie. Rzecznik prasowy ministra odesłał nas jedynie do komunikatu prasowego zamieszczonego na stronie internetowej ministerstwa.
Z komunikatu dowiadujemy się, że ministerstwo prowadzi ocenę efektywności pracy sądów w całym kraju. "Trwająca analiza szerokiego zakresu czynników wpływających na całościową ocenę jakości pracy wykazała w wielu przypadkach niską efektywność" - informuje MS.
Ministerstwo zauważa też, że "przegląd ewidencji spraw i podstawowych wskaźników wraz z całościową analizą efektywności pracy wykazują, że nie najlepiej radzi sobie także grupa sądów rejonowych". W komunikacie o pszczyńskim sądzie jest mowa jedynie w lakonicznej informacji o tym, kto został nowym prezesem.
Taką argumentację ministerstwa krytykuje Krajowa Rada Sądownictwa. "Podstawowym argumentem mającym przemawiać za odwołaniem prezesów była negatywna ocena sprawności postępowań w podlegających im sądach. Rada podkreśla, że zasadniczą przyczyną zaległości pojawiających się obecnie w sądach jest postawa Ministra Sprawiedliwości, który wbrew swojemu ustawowemu obowiązkowi, nie obwieszcza o wolnych stanowiskach sędziowskich. W ten sposób Minister Sprawiedliwości uniemożliwia obsadzanie stanowisk sędziowskich" - napisała KRS w stanowisku z 20 grudnia 2017 r. w sprawie odwoływania prezesów i wiceprezesów sądów.
Z podobnych powodów odwoływanych jest wielu prezesów innych sądów w całym kraju.
Przypomnijmy, minister sprawiedliwości może odwołać prezesów sądów, bo pozwala mu na to ustawa o ustroju sądów powszechnych podpisana przez prezydenta w lipcu. To jedyna z trzech kontrowersyjnych ustaw sądowych, której w połowie roku prezydent nie zawetował.
Ustawa zakłada m.in. zwiększenie kompetencji ministra sprawiedliwości w powoływaniu i odwoływaniu prezesów i wiceprezesów sądów. Resort tłumaczy, że ma to usprawnić działanie sądów. "Zmiany te uniezależnią sędziów od nacisków przełożonych, przywrócą bezstronność i prawdziwą niezawisłość” - twierdzi ministerstwo.
pako