Miejsc na cmentarzach w Pszczynie coraz mniej
Pszczyna | 02.03.2019, 08:22 |
Problem braku miejsc na pszczyńskich cmentarzach znany jest od wielu lat. Pojawiały się różne koncepcje jego rozwiązania, żadna nie została zrealizowana, a problem pozostał.
Na terenie 27-tysięcznego miasta istnieją trzy cmentarze, żaden nie posiada wystarczającego terenu dla potrzeb pszczyńskich parafii. – Poproszony o opinię na temat cmentarzy w Pszczynie pragnę zauważyć, iż temat był często poruszany w rozmowach podczas wizyt duszpasterskich. To zrozumiałe, że każdy chce zostać pochowany w miejscu, z którym jest związany. To naturalna potrzeba, która powinna zostać zaspokojona – mówi proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, ksiądz Marek Brewko.
Gmina Pszczyna posiada cmentarz komunalny, ale ten znajduje się w Piasku, dlatego dla wielu osób jest on ostatecznością. W pierwszej kolejności mieszkańcy szukają miejsca na cmentarzu św. Jadwigi oraz Wszystkich Świętych, następnie na cmentarzu Świętego Krzyża. Cmentarz komunalny stanowi problem zwłaszcza dla starszych parafian parafii Podwyższenia Krzyża Św., ponieważ z tej części Pszczyny jest do niego najdalej, a dojazd jest utrudniony.
Z największymi problemami w poszukiwaniu kwatery grobowej zmagają się osoby, które nie są rodowitymi pszczynianami i nie mają tu pochowanych krewnych. Na cmentarzach św. Jadwigi i Wszystkich Świętych nie ma już praktycznie wolnych kwater, a pochówek dokonywany jest jednie na miejscach przejmowanych właśnie po krewnych. Szansą są sytuacje, gdy grób nie zostaje opłacony na kolejne lata. Wtedy są wysyłane powiadomienia, a ostatecznie dochodzi do jego likwidacji. Są to jednak pojedyncze przypadki.
Dlatego mieszkańcy decydują się coraz częściej na pochówek w miejscowości, z której pochodzą lub z którą są związani w inny sposób, choćby poprzez rodzinę. – Mieliśmy już pogrzeby w Tychach, Jawiszowicach, okolicach Oświęcimia czy Bielska-Białej – mówi ksiądz Marek Brewko. Cała ceremonia odbywa się wtedy w kościele parafialnym Podwyższenia Krzyża, natomiast pochówek dokonywany jest na cmentarzu w innej miejscowości.
Ksiądz Brewko stoi na stanowisku, że najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa cmentarza na terenie parafii Podwyższenia Krzyża Św., która swoim zasięgiem obejmuje trzy najbardziej zaludnione osiedla Pszczyny – osiedla Piastów, Kolonia Jasna i Siedlice. Ponad dziesięć lat temu pojawił się pomysł, aby tereny wokół nowego kościoła przekształcić w cmentarz, jednak upadł.
Teraz ten obszar ma zostać zagospodarowany na park. Powrót do wcześniejszej koncepcji byłby i tak niemożliwy, ze względu na fakt powstającego w sąsiedztwie hospicjum. – Spoglądamy z dużą życzliwością na projekty powstającego hospicjum i parku miejskiego, jednak nie eliminują one problemu braku cmentarza – mówi ksiądz Marek Brewko.
Wśród koncepcji pojawił się również plan powiększenia cmentarza przy ul. Żorskiej, jednak dotychczas nie udało się go zrealizować. W obliczu problemu możliwe, że warto by wrócić do pomysłu znalezienia odpowiedniego miejsca na pograniczu Pszczyny i Goczałkowic-Zdroju, w pobliżu zakładu produkcji gazów „Linde”.
Jeden cmentarz komunalny w Piasku z pewnością nie rozwiązuje problemu, a parafianie w dalszym ciągu skazani są na poszukiwania.
man
Zobacz także
Komentarze:
Ogromne zagrożenie ze strony potężnych i starych drzew [spadające grube konary , dewastowane groby przez przewrócone drzewa i ich korzenie ] na cmentarzu "WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH " przy ul. Katowickiej !
Moim zdaniem tereny przy remizie na cmmentarz ze skromnymi, jednolitymi nagrobkami w formie parku wraz z kolumbarium miałby sens. Inaczej tamte tereny pójdą pod deweloperkę. Myślicie, że po co to planowane przedłużenie Grzebłowca za polgazem?
Napewno to odpowiednie miejsce zdecydowanie dla mieszkańców lepsze niż przy Zorskiej Panie Burmistrzu trzeba do tego wrócić zmienić plan i tyle to już tam kiedyś było przewidziane środki nawet chyba jakieś poszły na posprzatanie, trzeba tam zrobić cmentarz i tyle i to jak najszybciej bo może ktoś tam coś znowu wybudować, a mieszkańcy byli tam za cmentarzem bardzo prosimy o ten cmentarz w tym miejscu
Przecież było już wszystko przygotowane2005 roku. po wyborach burmistrz Szostak i Skrobol nie podjęli tematu i wszystkie zezwolenia straciły ważność.
Należy wrócić do tych planów za osiedlem to dobre miejsce i ludzie na piechote by doszli Panie Burmistrzu prosimy aby Pan jeszcze raz się na tym pochylił
W planach i makietach osiedla Piastów w latach 70 (widziałem je) cmentarz był zaplanowany przy remizie za osiedlem,ale poprzedniemu proboszczowi zamarzyło się mieć cmentarz przy kościele.
Ludzie płacili całe życie podatki dlatego tez naturalna rzeczą jest aby ci co chcą mieli zapewnione miejsce na cmentarzu o to już muszą zadbać władz ludzie zasługuja na takie miejsce, grób dla niektórych jest bardzo ważny szczególnie dla rodziny tak było od zarania dlatego miejsce na cmentarz, jak najbardziej przy tzw remizie to słuszna koncepcja
Należy stawiać coraz większe pomniki (takie dziesięć na dziesięć metrów co najmniej). Będzie więcej miejsca.
Kolumbarium i kremacja.Naprawdę najważniejsze jakie ślady ktoś po swoim życiu zostawił a nie czy ma pojedynczy grób.
Też popieram powinien powstać przy tzw remizie były juz takie kiedyś plany to byłoby najlepsze rozwiązanie blizko mieszkańcy zadowoleni a teren odpowiedni na pewno moim zdaniem najlepsze rozwiązanie dla osiedli warto to przemyśleć
Może przyda się kolejna ściana na urny co?