Miedźną ciągnie do metropolii
Miedźna | 23.09.2018, 11:44 |
Władze gmina Miedźna chciałyby dołączyć do metropolii. Powód? Głównie korzyści finansowe.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia funkcjonuje od ponad roku. Jako jedyna z powiatu pszczyńskiego należy do niej gmina Kobiór. Razem z 40 innymi gminami korzysta m.in. ze wspólnego biletu na komunikację publiczną oraz dodatkowego budżetu. W tym roku Kobiór w ramach tzw. Metropolitalnego Funduszu Solidarności otrzymał ponad 3 mln zł, za które wybuduje węzeł przesiadkowy oraz przebuduje kilka odcinków gminnych dróg.
I choć powstanie metropolii łatwe nie było, a wiele osób nie wierzyło w ten projekt, teraz pojawiają się samorządy, które także chciałyby do niego dołączyć. Jak np. gmina Miedźna. Na wniosek wójta do porządku obraz sesji Rady Gminy Miedźna, 4 września, wniesiono projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych w sprawie wejścia gminy Miedźna do Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Bogdan Taranowski nie ukrywa, że pomysł wynika z możliwych korzyści finansowych.
- Z budżetu państwa przeznaczonych zostało 100 mln zł na pięć podregionów w ramach metropolii. W następnych latach będzie to mniejsza kwota, ale korzyści i tak byłyby zdecydowanie wyższe niż składka – mówił na sesji. Jak dodawał, funkcjonowanie gminy poza metropolią może wiązać się z wyższymi kosztami za organizację komunikacji (np. do Tychów) z gminami zrzeszonymi. Liczy też na współpracę z innymi gminami w zakresie zdrowia czy ekologii. Dlatego – mówił wójt – warto dołączyć do metropolii. Podał jeszcze jeden argument. Co prawda Kobiórowi (jako jedyny z powiatu w metropolii) terytorialnie dość daleko do Miedźnej, ale ta sąsiaduje z innym członkiem związku, gminą Bojszowy.
Radni przyjęli uchwałę zaproponowaną przez wójta. Ale to dopiero początek procedury. Ogłoszone zostały konsultacje, po których Rada Gminy wyda opinię w sprawie przystąpienia do metropolii. Następnie wójt zwróci się w tej sprawie do zarządu GZM, opinię muszą wydać też sejmik województwa i wojewoda. Ostateczną decyzję podejmuje premier. Obecnie już kilka gmin oczekuje przyjęcia do metropolii. To m.in. Orzesze czy Ornontowice.
pako
Zobacz także
Komentarze:
Jaka metropolia 40 km od Katowic... Domki porozrzucane bez ładu i składu po polach.
Tak, Taranowski się obudził jak się mu pali grunt pod nogami. Na szczęście już za miesiąc nie będzie miał dylematów i narzucania swoich wizji społeczeństwu.