Maluchem na arktyczne koło podbiegunowe

26.05.2009, 09:36

Pszczyna, Region

4 lipca z Katowic wyruszy trzeci Złombol. Tym razem jego trasa wiedzie na arktyczne koło podbiegunowe. W tej charytatywnej imprezie weźmie udział ekipa z naszego powiatu.


Początki Złombolu to 2007 r. Trójka miłośników starych samochodów z Katowic wymyśliła charytatywną imprezę, z której dochód jest przeznaczony dla dzieci z domów dziecka. Polega na pokonaniu setek kilometrów samochodami konstrukcji komunistycznej, których orientacyjna wartość to tysiąc zł.
- Złombol to nie jest impreza dla zadbanych pojazdów, ale dla prawdziwych aut, które całe życie spędziły na ulicach – mówi Marcin Tetzlaff, który razem z Martyną Kinderman i Janem Badurą wymyślił imprezę. Do Monaco – bo tam była meta pierwszej wyprawy, pojechały dwie ekipy organizatorów – fiatem 125p i trabantem. Sponsorom udostępnili powierzchnię reklamową na swoich pojazdach. - Udało się zebrać 15 tys. zł, które w całości przekazaliśmy dzieciom – wspomina Martyna Kinderman. Przygód było co nie miara, bo w trabancie zepsuł się alternator, trzeba było wymienić też przewód paliwowy. Ale udało się. W kolejnym roku do Monaco pojechało już 13 ekip, a do dzieci trafiły prezenty warte ponad 42 tys. zł.

W tym roku trasa wiedzie do arktycznego koła podbiegunowego - równoleżnik ziemski o szerokości geograficznej 66°33′39″N - w Norwegii między Mo i Rana a Fauske. Miłośnicy starych, często rozlatujących się aut będą mieli do pokonania ponad 2,5 tys. km w jedną stronę.

Złomboliści wyruszą 4 lipca z Katowic do Gdańska, stamtąd promem udają się do szwedzkiego Nynäshamm, stamtąd do Gesunda, gdzie wg szwedzkiej legendy mieszka Mikołaj. Z Gesunda do Asen i do mety.

Swój udział zapowiedziało już 20 ekip. Wśród nich są takie, które pojadą fiatami 125p, ładą, wartburgiem, dacią, polonezem. Będą też pojazdy specjalne – fiat przerobiony na wóz policyjny, strażacki żuk. Pojedzie też pszczyński maluch z czteroosobową ekipą w środku. Właściciel przyznaje, że rocznik jest w miarę młody, ale problemów nie brakuje. - Obawy są, ale jest to impreza, podczas której inne ekipy pomagają tym, którzy mają problemy – mówi Piotr Łapa z Pszczyny, który bierze udział w Złombolu razem z Krzysztofem Spyrą z Suszca, Mateuszem Dajką z Pszczyny i Marcinem Wiśniowskim z Rudy Śląskiej.

Firmy czy osoby prywatne zainteresowane reklamą na pszczyńskim maluchu mogą napisać maila na adres plapa@interia.pl

Całkowity dochód z rajdu zostanie przekazany śląskim domom dziecka. Wszystkie koszty uczestnicy ponoszą we własnym zakresie. Organizatorzy wciąż jeszcze czekają na zgłoszenia. Więcej na stronie internetowej www.zlombol.pl

ram

T G+ F

Zobacz także

Koło podbiegunowe zdobyte
Koło podbiegunowe zdobyte
Pościg za
Pościg za "maluchem"
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18