Łąka wymieniła bramkarzy

Krzysztof Pitry i Jacek Kotajny będą bronić bramki LKS Łąka w nowym sezonie. Obaj to bardzo doświadczeni bramkarze, doskonale znani w piłkarskim środowisku. Ostatnio reprezentowali odpowiednio: LKS Rudołtowice-Ćwiklice oraz Znicz Jankowice.

Dotychczasowi golkiperzy „Zielonych” z różnych przyczyn opuszczają zespół. Rafał Tyka przechodzi do występującego w żywieckiej klasie A, Świtu Cięcina. Łukasz Szweda zrezygnował z gry z powodu obowiązków zawodowych. Trzecim bramkarzem w kadrze czwartoligowca pozostanie junior, Artur Ochodek.Oprócz bramkarzy do Łąki przychodzi Karol Kołodziej, 19-letni napastnik ze Zrywu Pszczyna. Już wcześniej wiadomo było, że do klubu wraca Adam Maślorz. Nie udało się z kolei sprowadzić obrońców, którzy przez pewien czas trenowali z zespołem prowadzonym przez Janusza Marca. Zarówno w przypadku angażu w Łące Grzegorza Szymoniaka (Victoria Jaworzno) jak i Marcina Wnuka-Lipińskiego (Stadion Śląski) zadecydowały pieniądze, a dokładniej mówiąc zbyt wysoka kwota odstępnego jakiej zażądali sobie kluby piłkarzy.

Jak już wcześniej pisaliśmy, jesienią w barwach Łąki nie zobaczymy: Szwedy, Tyki oraz Dawida Frąckowiaka (powrót po wypożyczeniu do GKS Tychy). Wszystko wskazuje także na to, że z klubu odejdzie też Adama Skrzypca. Ostoja defensywy „Zielonych” w ostatnich latach najprawdopodobniej wróci do MK Katowice. Sprawa tego transferu ma wyjaśnić się na początku przyszłego tygodnia.

Jak poinformował nas Wojciech Studzieński, kierownik drużyny z Łąki, kadra nie powinna już ulec zmianie. Na pewno w Łące zostaje Adam Mateja. Gdyby ktoś miał jeszcze dołączyć do zespołu, to na liście życzeń pierwszym miejsce zajmuje obrońca w wieku młodzieżowca. Ale o takiego będzie ciężko. Tym bardziej, że młodzieżowców nie obowiązuje Prawo Bosmana... (fot. Infopres, Gazeta Pszczyńska)

rin