KWK Krupiński - rejon katastrofy znów otamowany

Suszec

Zakończyła się wizja lokalna w KWK Krupiński.

Przypomnijmy, że 25 października eksperci górniczy zjechali pod ziemię. Tydzień wcześniej otworzono tamy, które izolowały zagrożony rejon od innych wyrobisk, a ratownicy zaczęli przewietrzanie. W wizji lokalnej uczestniczyli m.in. mierniczy, próbobiorcy, przedstawiciele Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu (CSRG) i Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku (OUG)oraz przedstawiciele WUG, przedstawiciele spółki i kopalni, a także prokuratury, która prowadzi śledztwo. Sprawdzano m.in. chodnik, gdzie znaleziono jednego z poszkodowanych górników, pobrano próbki.

- W poniedziałek (31 października – przyp. red.) rejon katastrofy ponownie otamowano. Na powierzchnię wydobyto drobne elementy, natomiast maszyny górnicze, które zniszczył pożar, zostały pod ziemią i nie nadają się już do wykorzystania – Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego informuje, iż kończą się ekspertyzy i jeszcze w listopadzie ma zakończyć się postępowanie w sprawie tragedii na kopalni.

agw