Kurczaki zamiast bankomatu?
21.02.2012, 08:56 |
Pszczyna
Kamienica na rynku, w której swoją siedzibę miał oddział banku ING zmieniła właściciela. Już wkrótce może tam być restauracja jednej z popularnych sieci.
20 lutego zamknięto oddział banku ING na pszczyńskim rynku, który przeniósł się na ul. Dworcową. Kamienica w samym centrum Pszczyny zmieniła właściciela i od razu w mieście pojawiły się plotki, co do jej przyszłości. Jak się okazuje, informacje jakoby na rynku miała pojawić się znana sieciówka nie są wyssane z palca.
Nowym właścicielem budynku usytuowanego na rogu rynku i ulicy Bankowej został Jan Matuszyński, prezes biura podróży „Globus”. Jak mówi, lokale znajdujące się na pierwszym i drugim piętrze będzie chciał wynająć, a na parterze planuje otwarcie restauracji popularnej sieci na zasadzie franczyzy i wydzierżawienie jej. - Chcielibyśmy, aby był tam McDonald’s (jedna taka restauracja w mieście już jest – red.), ale okazało się, że w Pszczynie jest za mało mieszkańców – mówi Matuszyński.
Teraz rozmowy prowadzone są m.in. z Pizza Hut (serwuje głównie pizze i makarony) czy KFC (fast-foody i kurczaki). - Odpowiada im lokalizacja, bo to jednak ścisłe centrum miasta. Główną barierą jest liczba mieszkańców – przedstawiciele tych sieci chcą otwierać restauracje w miastach od 100 tysięcy mieszkańców. Dla nich 30 tysięcy mieszkańców Pszczyny to trochę za mało. Nie biorą pod uwagę tego, że w sezonie jest nawet dwa razy więcej osób – przyznaje nowy właściciel kamienicy.
Matuszyński ma już konkretne plany co do funkcjonowania restauracji. - Moglibyśmy w weekendy na ulicy Bankowej wystawić stoliki, nieco ożywić to miejsce – przyznaje. Konkretne decyzje mają zapaść najpóźniej na przełomie marca i kwietnia.
Więcej czytaj w najnowszym numerze ”Gazety Pszczyńskiej”. Już w sprzedaży. Tylko 1 zł!
pako