Kradną gdzie się da! Okradziono m.in. szkołę w Miedźnej

W ostatnim czasie doszło do wielu przypadków kradzieży na terenie powiatu pszczyńskiego.

Kilka dni, sporo kradzieży i ogromne straty - to policyjny bilans końcówki stycznia na terenie powiatu pszczyńskiego.

Tylko w ostatnią środę policja odnotowała cztery włamania! Ok. godz. 16.00 nieustalony sprawca na terenie ogródków działkowych przy ul. Piotra Skargi w Łące po odkręceniu skobla włamał się do altanki. Ukradł kosę spalinową oraz pompę wodną, powodując straty w wysokości 450 zł.

Pół godziny później ktoś wyłamał okno w kuchni i włamał się do domu jednorodzinnego w sołectwie Pniówek (gmina Pawłowice). Złodziej ukradł pieniądze, a następnie działając w ten sam sposób włamał się do sąsiedniego domu jednorodzinnego, gdzie jego łupem padły zegarek i złota obrączka.

Ok. godz. 19.00 odnotowano natomiast włamanie do szkoły w Miedźnej. Nieznany sprawca wybił szybę w drzwiach wejściowych. Z budynku ukradł kosztowny sprzęt elektroniczny.

Ale to nie wszystko. W czwartek, 28 stycznia nieznany sprawca z terenu parkingu osiedlowego przy ul. Górniczej w Pawłowicach skradł samochód marki Volkswagen Passat. Jego wartość wynosiła 13 tys. zł. Do zdarzenia doszło ok. godz. 19.00.

Dzień później na terenie ogrodzonej posesji w Wiśle Małej nieustalony sprawca po zerwaniu kłódki włamał się do skrzyni akumulatorowej ciągnika marki Volvo. Ukradł dwa akumulatory powodując straty w wysokości 500 zł.

W minioną niedzielę w nocy doszło natomiast do włamania do jednego ze sklepów przy ul. Dworcowej w Pszczynie. Złodziej po podniesieniu zewnętrznej rolety i wybiciu szyby w oknie dostał się do środka. Jego łupem padły telefony komórkowe i papierosy.

Reklama

pako