Kocie tango dla miłośników zwierząt
Pszczyna | 13.10.2014, 12:35, aktualizacja: 14.10.2014, 12:35 |
W ostatni piątek w klubie „13” spotkali się nie tylko miłośnicy poezji i muzyki, ale także ludzie, którym los bezdomnych i chorych zwierząt nie jest obojętny. Piątkowy wieczór został poświęcony podopiecznym pszczyńskiej „Fundacji Zwierzęcej Arkadia”.
Podczas spotkania okazało się, że tekstów, w których pojawiają się nasi milusińscy, jest bardzo wiele. Przybyli goście mogli posłuchać wierszy Kazimiery Iłłakowiczówny, Haliny Poświatowskiej, Andrzeja Waligórskiego, Jadwigi Hertwig, Jerzego Litwiniuka, Ludwika Jerzego Kerna, Jana Brzechwy, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Franciszka Klimka. Interpretacji utworów podjęli się Elżbieta Jasińska, Renata Zborowska i Michał Pudełko.
Muzyczną część spotkania rozpoczęła Natalia Rudakiewicz, która ujęła słuchaczy nietypową aranżacją znanej piosenki „Wlazł kotek na płotek”.
Następnie zabawne, dowcipnie zinterpretowane piosenki zaprezentowali: Agata Szwedka, która wykonała dwie piosenki z musicalu „Kot w butach”, Paulina Mika z akompaniamentem Wojciecha Niedźwiedzia zaproponowała przebój Agnieszki Osieckiej „Ludzkie gadanie”, utwór o „Czarnym kocie” zaśpiewała Magda Dudek, a Grzegorz Wuwer odnalazł kota w „Balladzie o ciotce Matyldzie”. Julia Biela natomiast w piosence „Dziki kot” porównała zachowanie młodego człowieka do miauczącego „dzikusa”.
W interpretacjach pojawiły się także dawno zapomniane, a kiedyś popularne utwory o kotach: ballada Bułata Okudżawy „Czarny kot”, z akompaniamentem Łukasza Bieleckiego, „Kot Teofil” oraz „Koci twist” z towarzyszeniem Anny Smołki na pianinie. Na koniec utwór „Kocie tango” zaprezentowała Renata Zborowska.
Na wieczorze nie zabrakło kwestujących członków fundacji „Arkadia”, których finansowo wsparli goście wieczoru.
- Żałujemy niezmiernie, że tak niewielu gości udało nam się namówić na udział w tym spotkaniu. Niepomyślne bowiem zbiegi okoliczności spowodowały, że sporo osób nie mogło przybyć tego dnia do „13, a chętnie obejrzałoby program i wsparłoby „Arkadię”. Dlatego zastanawiamy się nad powtórzeniem wieczoru w przyszłości, w bardziej dogodnym terminie - mówiła organizatorka spotkania, Renata Zborowska.
tog