Kobiór: Linia 157 jednak niezagrożona

23.06.2006, 13:03

Kobiór

Liniia 157 z Tychów do Mikołowa przez Kobiór będzie dalej istnieć.

Do końca czerwca gmina ma podpisaną umowę na organizowaną komunikację, na mocy której linię obsługuje firma Meteor. Od 1 lipca na trasie będą jeździć autobusy PKM-u Tychy, który wygrał przetarg na obsługę tej linii. Obu stronom (gmina - PKM) pozostało jeszcze tylko dojść do porozumienia w kwestii dopłat za wozokilometr.

 

O tym, że istnienie linii było zagrożone pisaliśmy na naszym portalu w marcu:

Autobusowa linia 157 z Tychów do Mikołowa przez Kobiór i Wyry zagrożona! Ostatniego dnia zeszłego roku wygasła stara umowa na organizację komunikacji w Kobiórze, a nowe rozwiązania zaproponowane gminie przez MZK Tychy są nie do przyjęcia. Na razie sprawa jest zawieszona dolipca. Co będzie potem? Na razie nie wiadomo. Wiadomo, że urzędnicy będą walczyć o linię.

 

Do tej pory MZK Tychy ogłaszał osobny przetarg na organizację komunikacji na linii 157. Dzięki temu wygrywała oferta najtańsza. Trasę z Tychów do Mikołowa obsługiwała firma Meteor. W tym roku wszystkie tyskie linie autobusowe wrzucono do „jednego worka” i ogłoszono przetarg na organizację komunikacji na wszystkich liniach. Takim wymaganiom sprostać mogła tylko jedna firma: PKM Tychy. Spowodowało to wzrost ceny za wozokilometr, jaką dopłaca gmina Kobiór. Do tej pory płacono 1,28 zł. MZK wysłał do wójta gminy, Stefana Ryta aneks do wcześniejszej umowy, w której od 1 stycznia cena za każdy wozokilometr miała wzrosnąć do 1,44 zł. Aneks został odesłany z powrotem do Tychów, ale bez podpisu wójta. – Samorządy zostały tym zaskoczone. Nie są w stanie sprostać takim cenom – tłumaczy sekretarz gminy, Bronisław Gembalczyk. – Nie przedstawia się nam żadnych konkretnych powodów. Wmawia się jedynie, że do linii 157, MZK Tychy musi dopłacać. Pytam z czego? – kontynuuje Gembalczyk.

Linia 157 jest bardzo dochodowa. Codziennie z połączenia tego korzysta wielu kobiórzan. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zagrywka ze strony tyszan ma tylko jeden cel: na tyskiej linii ma jeździć tyskie przedsiębiorstwo. Takie posunięcie spowoduje praktyki monopolistyczne. Na razie trasę w dalszym ciągu obsługuje Meteor.

Teraz gmina Kobiór ma czas do 1 lipca. Od tego momentu będzie obowiązywała nowa umowa. Już teraz odbywają się rozmowy z Wyrami i Mikołowem na temat „gorącej” linii. – Sami tutaj nic nie zdziałamy. Musimy połączyć siły, wtedy będziemy mieli szanse na wspólne porozumienie – tłumaczy Stefan Ryt.

Jeżeli nie udałoby się dojść do kompromisu, w rezerwie pozostaje stworzenie linii busowej współfinansowanej przez gminę Kobiór i Starostwo Powiatowe. – To na razie dywagacje. Nie wyobrażam sobie, żeby nie istniała linia 157 – kończy Ryt.

 

 

Infopres

T G+ F

Zobacz także

Kobiór: Zmiana trasy linii 157
Kobiór: Zmiana trasy linii 157
Kobiór: Linia 157 szwankuje
Kobiór: Linia 157 szwankuje
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18