Kilkanaście ton śmieci podrzuconych na prywatny teren

Studzionka

Ludzka złośliwość i perfidia nie znają granic. Stosy śmieci zostały porzucone na prywatnym terenie w Studzionce. Właściciel na swój koszt musiał je zutylizować. Teraz trwa szukanie sprawcy.

Śmieci zostały podrzucone pomiędzy 3 a 6 września na prywatnej działce pomiędzy Studzionką a Wisłą Małą (okolice ul. Stenclówki). W pobliżu nie ma zabudowań. Stertę odpadów zauważył spacerujący tamtędy sąsiad właścicieli.
O sprawie została poinformowana policja, która teraz szuka sprawcy. A właściciel na swój koszt musi zutylizować odpady. - Wywieźliśmy już 17 ton plastików. Naszym zdaniem śmieci podrzuciła firma, która zajmuje się wywozem i utylizacją odpadów, bo te śmieci zostały zbite specjalnymi maszynami - usłyszeliśmy od właścicieli, którzy teraz muszą posprzątać i wywieźć ogromną ilość starych mebli.

Właściciele wyznaczyli nagrodę w wysokości 1000 złotych dla osoby, która pomoże wskazać sprawcę. Osoby, które mają jakieś informacje w tej sprawie powinny dzwonić pod nr tel. 608 383 893

ram