Karoce Jana III Sobieskiego i królowej Marysieńki w Pszczynie
Pszczyna | 08.05.2015, 22:13 |
Karoce Jana III Sobieskiego i królowej Marysieńki wzbudziły spore zainteresowanie wśród mieszkańców Pszczyny. Od dziś wystawę „W purpurze i złocie” można zobaczyć w Wozowni.
Ogrom pracy zajęło przygotowanie wystawy. Trzy karety, które możemy zobaczyć w Stajniach Książęcych, są szczegółową rekonstrukcją pojazdów, którymi poruszał się król Jan III Sobieski wraz ze swoją małżonką.
- Wyjątkowy jest przede wszystkim fakt, że części karet przetrwały. Gdyby nie przypadek, że zostały one użyte do wykonania ambony, to ślad prawdopodobnie by po nich zaginął. Natomiast takie pamiątki po królu, którego zwycięstwo pod Wiedniem odbiło się wielkim echem po całej Europie, to znak czasu i punkt w historii o którym powinniśmy mówić. One może nie wprost nawiązują do triumfu, ale pokazują wysoki poziom ówczesnej sztuki ręcznego wykonywania dzieł – mówi Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie.
- Przygotowania tej wystawy to były miesiące pracy. Najtrudniejszym etapem było zebranie potrzebnej dokumentacji. Tutaj niezbędne były podróże do Portugalii, gdzie zdobyliśmy informacje o technice łączenia profili i konstrukcji, aby móc lepiej odzwierciedlić epokę. Mimo, iż mieliśmy już projekt architektoniczny, to całą dokumentację montażową musieliśmy zdobyć sami. Bez niej nie udałoby się nam niczego skonstruować – mówi Rajner Smolorz z pracowni konserwatorskiej Art Reno.
Wystawa „W purpurze i złocie” została uzupełniona o eksponaty ze zbioru Zamku Królewskiego na Wawelu oraz z kolekcji Muzeum Zamkowego w Pszczynie. Całość pozostanie w Wozowni przez dwa lata. - Z początku wydawało się, że karoce będą musiały szybciej opuścić nasze miasto. Doszedłem jednak do wniosku, że byłoby niedobrze, gdyby stąd wyjechały. Dlatego też póki można, będziemy je tutaj trzymać – dodaje Maciej Kluss.
az