Kamienice do remontu i problemowa pralnia

Gmina nie ma sprecyzowanego pomysłu na zagospodarowanie zaniedbanych kamienic przy ul. Wojska Polskiego. Chociaż…

Jeszcze pod koniec 2016 r. burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol zapowiadał, że  w dwóch kamienicach przy ul. Wojska Polskiego  powstanie nowa siedziba Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Pszczynie. Ale kolejne miesiące przyniosły zwroty akcji z innym budynkiem w roli głównej. Gmina Pszczyna pozyskała od powiatu pszczyńskiego budynek byłej pralni szpitalnej  i ogłosiła, że zaadaptuje go na przedszkole publiczne. Pomysł ten jednak upadł (gmina buduje nowe przedszkole przy ul. Skłodowskiej-Curie), a burmistrz zapowiedział, że w budynku po pralni powstanie właśnie siedziba biblioteki. Okazuje się, że i ta wizja może się nie ziścić.

- Napotkaliśmy na szereg różnych trudności technicznych w budynku pralni szpitalnej. Koszty adaptacji budynku na potrzeby biblioteki mogą być dużo większe niż zakładaliśmy. Cały czas to analizujemy i kwestia nowej siedziby dla biblioteki jest otwarta – mówi burmistrz Dariusz Skrobol.

Co oznacza, że biblioteka może ostatecznie wylądować przy ul. Wojska Polskiego. Z dwóch kamienic wyprowadzono już  lokatorów.  - Te budynki są do remontu. Mamy ważne na trzy lata pozwolenie na budowę. Bardziej mi zależy na przeniesieniu biblioteki do pralni, ale widzę, że piętrzą się problemy finansowe związane z tym budynkiem. Kamienice przy ul. Wojska Polskiego na pewno będą wykorzystane na cele publiczne. Jeśli nie na siedzibę biblioteki, to znajdą przeznaczenie na jakiś inny cel – dodaje Dariusz Skrobol. Jaki? Nie wiadomo.

jack