Jeszcze większy opór wobec S1

Miedźna, Gilowice

Pod uwagę brane są już właściwie tylko 3 warianty, także ten przez gminę Miedźna. Mieszkańcy ponownie mówią takiej inwestycji stanowcze nie.

Temat budowy drogi ekspresowej S1 od węzła „Kosztowy II” w Mysłowicach do węzła „Suchy Potok” w Bielsku – Białej wraca jak bumerang. Wszystko za sprawą konsultacji, jakie w Gilowicach miały wczoraj miejsce.

Jeden z trzech
Po co kolejne konsultacje? Aby inwestor i projektancji mogli przekazać informacje o aktualnych pracach oraz o zmianach w wariantach budowy drogi. Bo teraz zamiast wcześniejszych sześciu po modyfikacjach są właściwie już tylko 3 – jeden z czterech prezentowanych (B) ma bowiem znacząco negatywnie wpływać na obszary Natura 2000 i jego realizacja jest niemożliwa.


Projektanci postanowili zmodyfikować plany i zmieniono przebieg drogi w Gilowicach i Frydku, by oddalić ją nieco od cmentarza i kościoła. Powstały dwa podwarianty – A wschodni po jednej stronie zostawia szkołę podstawową we Frydku, kościół oraz cmentarz, a A zachodni przebiega między kościołem i cmentarzem a szkołą.

Droga ekspresowa przy szkole?
Do argumentów o podzieleniu gminy, utrudnieniu dostępu do kościoła oraz cmentarza we Frydku i odcięciu mieszkańców osiedla Wola II, dochodzi kolejny ważny – bezpieczeństwo dzieci, uczących się we frydeckiej podstawówce. - Wariant zachodni przewiduje, że ekrany akustyczne umieszczone będą na rogu boiska szkolnego. Wyobrażacie sobie Państwo bezpieczeństwo dzieci choćby w trakcie budowy? Wszyscy pięknie mówią o tym, jak ważna jest natura. A proszę wziąć pod uwagę dobro najmłodszych mieszkańców – argumentowała Teresa Kłeczek, dyrektor placówki.

Oba warianty S1 w gminie to sporo wyburzeń – 31 budynków mieszkalnych i 10 gospodarczych (wschodni) oraz 40 mieszkalnych i 24 gospodarcze (zachodni). A liczba ta może wzrosnąć, bo od 2009 roku gmina wydała prawie 140 decyzji o warunkach zabudowy na planowanych trasach drogi. I wszystko to zgodnie z planami zagospodarowania przestrzennego, które nie przewidują takiej inwestycji.

Inaczej jest w województwie małopolskim. - My chcemy, aby ta droga przechodziła przez nasze województwo. W naszych gminach, przez które przechodzą warianty i ich planach są utrzymane rezerwy pod tę drogę – mówił Jerzy Czajer z tamtejszego Urzędu Marszałkowskiego.

Ilość też się liczy
Mieszkańcy dopisali - na sali obecnych było 819 osób. - To więcej niż na konsultacjach w 2009 roku. Cieszy mnie to, bo oznacza, że ciągle rośnie opór wobec tej inwestycji w naszej gminie – przyznaje wójt Bogdan Taranowski. Uczestnicy dali temu wyraz w głosowaniu nad deklaracją, w której niemal jednogłośnie (1 osoba była przeciwna) wyrażono stanowczy sprzeciw wobec budowy S1 na terenie gminy.

Ale nie tylko konsultacje w Miedźnej są burzliwe. - Na każdym takim spotkaniu pojawiała się jakaś grupa kontestująca. Największy protest był w Pławach, prawdopodobnie tak samo będzie w Rajsku, a to są warianty C i D. Przeciętnie jednak było tam mniej uczestników niż w Miedźnej, co też nie pozostaje dla nas bez znaczenia – zauważa Jacek Stumpf z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Co dalej?
Kończą się już konsultacje w zainteresowanych gminach. W ich wyniku zostanie opracowane zestawienie najważniejszych postulatów i uwag mieszkańców. W grudniu br. ma powstać ostateczna wersja analizy wielokryterialnej, gdzie mają zostać porównane różne kryteria budowy inwestycji na danym terenie.

Na 2013 rok zaplanowano obrady Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy GDDKiA, także z udziałem przedstawicieli lokalnych władz, która zarekomenduje Generalnemu Dyrektorowi jeden z wariantów. Wtedy procedowana będzie decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach w sposób otwarty dla społeczeństwa. Po wydaniu zgody na budowę ruszą prace drogowe.

Mieszkańcy gminy Miedźna mają nadzieję, że nie na ich terenie. A nawet jeśli wariant A będzie tym preferowanym, zapowiadają, że będą protestować do skutku, by droga ominęła Miedźną.



Dokładny przebieg wariantów A można znaleźć na stronie
www.s1.myslowice-bielsko-biala.pl

pako