Jazda po pijanemu to grzech
16.08.2006, 12:10 |
Śląsk
Pisaliśmy już o akcji ks. Piotra Brzękalika, duszpasterza trzeźwości archidiecezji katowickiej. Na Śląsku zostało umieszczonych 300 wielkich billboardów, 500 podświetlanych plakatów oraz 30 oklejonych reklamami autobusów z hasłem "Prowadzę, jestem trzeźwy". Jednym z jej elementów jest także brelok samochodowy, który ma przypominać nam o trzeźwości. Pomimo apeli, liczba pijanych kierowców wciąż jest ogromna, dlatego ksiądz zdecydował się na osobistą interwencję.
W miniony wtorek po śląskich drogach jeździł nietypowy patrol drogówki. Policjantom toważyszył bowiem właśnie ks. Piotr Brząkalik. Duchowny, ubrany w odblaskową kamizelkę z napisem "Ksiądz", apelował do kontrolowanych o rozwagę i rozsądek. Przypominał, że jazda po pijanemu jest grzechem. Kierowcy otrzymali od księdza wspominany wcześniej breloczek oraz obrazek z modlitwą do św. Krzysztofa. To już szósta z kolei taka akcja. Miejmy nadzieję, że duchownemu uda się osiągnąć swój cel i dzięki takim rozmowom uratuje chociaż kilkanaście istnień.
(źródło: gazeta.pl)
ez