Jan Paweł II zamiast komunisty. Jakie nowe nazwy ulic?

Zmiana nazw ulic narzucona przez ustawę dekomunizacyjną będzie oznaczała także problemy dla mieszkańców. W Pawłowicach już obowiązują zmienione nazwy. Znamy propozycje nowych nazw w gminie Pszczyna. Czasami jednak samorządy tak dokonują zmian, by... nic nie zmieniać.

Przyjęta przez parlament ustawa dekomunizacyjna zobowiązuje samorządy do usunięcia nazw upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia i daty symbolizujące lub propagujące komunizm. A jest ich całkiem sporo - Polsce nawet 1 400.

Zmiana nazwy, sporo formalności

W gminie Pawłowice do zmiany były nazwy czterech ulic. Jeszcze na czerwcowej sesji Rady Gminy przyjęto uchwały wprowadzające nowe nazwy. W Pawłowicach ul. Generała Świerczewskiego od 9 lipca to ul. Wodzisławska, ul. 22 Lipca to ul. Prosta, a ul. Ludowego Wojska Polskiego to ul. Wojska Polskiego.

Instytut Pamięci Narodowej wskazał jeszcze, że trzeba zmienić nazwę ul. Zawadzkiego w Golasowicach, bo upamiętnia komunistycznego działacza i polityka PRL. Zdecydowano, że patronem tej ulicy nadal będzie Zawadzki, ale inny – Aleksander Zawadzki, biolog, profesor Uniwersytetu Lwowskiego urodzony pod koniec XVIII w. w Bielsku-Białej, uczący się m.in. w gimnazjum w Cieszynie. - To człowiek, który działał w naszym regionie. Mieszkańcy w konsultacjach społecznych wypowiedzieli się, żeby pozostawić nazwę, a zmienić patrona. W związku z tym dla nich tak naprawdę nic się nie zmieni – mówi wójt Pawłowic, Franciszek Dziendziel.

Takiego szczęścia nie będą mieli ci, których domy stoją przy innych ulicach z komunistycznymi nazwami lub patronami. Bo choć ustawodawca podkreśla, że przy zmianie nazwy nie będzie trzeba wymieniać dowodu osobistego, prawa jazdy czy dowodu rejestracyjnego pojazdu, będą inne utrudnienia.

Mieszkańcy będą musieli zmianę adresu zgłosić w Urzędzie Skarbowym czy w ZUS-ie (ci, którzy pobierają świadczenia), a także w banku, u dostawcy internetu czy u pracodawcy. Sporo zamieszania przed przedsiębiorcami – muszą zmienić dane w KRS czy CEIDG. Inny adres będzie oznaczał też wymianę m.in. wizytówek czy pieczątek firmowych. Właściciele nieruchomości mają też obowiązek zmiany nazwy ulicy na tabliczce z numerem domu. Muszą to zrobić w ciągu 30 dni od wejścia w życie uchwały o zmianie nazwy ulicy.

9 ulic do zmiany w gminie Pszczyna

Podobny zabieg z ul. Zawadzkiego, który zastosowano w Golasowicach planowany jest w Ćwiklicach i Rudołtowicach. Rady sołeckie obu miejscowości zaproponowały, by patronem głównej ulicy, która przez nie przebiega był też Zawadzki, ale biolog.

W wyniku ustawy w całej gminie Pszczyna nazwy zmieni 9 ulic. To: ul. gen. Karola Świerczewskiego w Porębie, ul. Dąbrowszczaków w Łące, ul. Aleksandra Zawadzkiego w Ćwiklicach i Rudołtowicach, ul. Walki Młodych na os. Podstarzyniec oraz ul. Gwardii Ludowej na os. Śródmieście. Ratusz zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej, czy do zmiany są też ul. Józefa Wieczorka w Studzionce, ul. Klemensa Szewczyka w Studzienicach, ul. Anieli Krzywoń w Rudołtowicach oraz ul. Czesława Wycecha w Rudołtowicach. IPN odpisał, że tak. Tylko w przypadku ul. Anieli Krzywoń nie zauważył przesłanek do zmiany nazwy.

Są już propozycje nowych nazw, w niektórych przypadkach – po kilka propozycji. Zarząd osiedla Śródmieście pozytywnie zaopiniował propozycję uczniów, by ul. Gwardii Ludowej stała się ul. Józefa Brudnego. Zebranie wiejskie w Porębie zawnioskowało, by tamtejsza ul. gen. Karola Świerczewskiego stała się ul. Szkolną. Ul. Józefa Wieczorka w Studzionce ma zostać ul. ks. Jana Motyki (to propozycja parafii ewangelicko-augsburskiej), a ul. Dąbrowszczaków w Łące - ul. Kwiatową (na wniosek zebrania wiejskiego). W Rudołtowicach jest propozycja, by ul. Czesława Wycecha zmienić na ul. Brzozową, a w Studzienicach – by ul. Klemensa Szewczyka zmienić na ul. św. Jana Pawła II.

Jak informuje Urząd Miejski, uchwały w sprawie zmian nazw ulic mają zostać poddane pod głosowanie radnych podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej.

Rady gmin na uchwalenie nowych nazw ulic w miejsce tych, które propagują komunizm lub inny ustrój totalitarny mają czas do 3 września. Jeśli tego nie zrobią, nowe nazwy narzuci wojewoda śląski.

pako