Jan Paweł II patronem gimnazjum

Kobiór

Uroczystość naddania imienia Publicznemu Gimnazjum w Kobiórze odbyła się 23 października. Teraz każdego roku ten dzień obchodzony będzie jako święto szkoły.

Podczas mszy św. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny sztandar szkoły poświęcił metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc. Po mszy społeczność szkolna i zaproszeni goście przemaszerowali za orkiestrą górniczą do budynku szkoły.
Tam wójt Kobióra, Stefan Ryt i przewodniczący Rady Gminy Kobiór, Jerzy Mazur przekazali dyrektorowi gimnazjum, Jerzemu Orlikowskiemu, podjętą dzień wcześniej jednogłośnie przez radnych uchwałę w sprawie nadania imienia Publicznemu Gimnazjum w Kobiórze. - Dzisiejszy dzień na zawsze pozostanie w naszej pamięci i naszych sercach. Jesteśmy dumni, że nasza szkoła będzie nosić imię błogosławionego Jana Pawła II – mówił Jerzy Orlikowski, który chwilę późnej wspólnie z wójtem odsłonił tablicę z imieniem szkoły.

- To dla nas nie tylko zaszczyt, ale przede wszystkim zobowiązanie – mówili zgodnie uczniowie gimnazjum. W 2010 r. w szkole przeprowadzono wybory, w których mogli wypowiadać się uczniowie, rodzice i pracownicy szkoły. Wśród kandydatów na patrona pojawili się m.in. ks. Franciszek Blachnicki, ks. Jan Twardowski, Józef Piłsudski, Kornel Makuszyński czy kobiórzanin Walenty Ryguła. Zdecydowano, że szkoła będzie nosić imię Jana Pawła II.

- Wiele myśli pojawiało się w naszych głowach, czy sprostamy czy uda się zrealizować postawione cele, przecież posiadanie przez szkołę takiego patrona to ogromny zaszczyt, ale i duże zobowiązanie dla społeczności szkolnej i społeczności lokalnej – mówi Jerzy Orlikowski. - To nie moda na papieża nami wszystkimi kierowała. Postrzegamy Jana Pawła II nie tylko jako opokę kościoła i wielkiego patriotę, ale także jako niezwykle ciekawego świata podróżnika, miłośnika pięknego słowa, sportu, a nade wszystko jako niezwykle wrażliwego człowieka. Takiego, który jak nikt inny potrafił słuchać, doradzić , prowadzić i rozumieć młodych ludzi – dodaje dyrektor szkoły.

jack