Jak Marcus został wolontariuszem

Pawłowice
Dwudziestosześcioletni Marcus Hoinville przyjechał do gminy Pawłowice z francuskiej miejscowości Verquin. Wolontariat odbywa się w ramach programu unijnego „Młodzież w działaniu”.

W kontaktach z nasza lokalną społecznością, Marco wykorzysta doświadczenie zdobyte w działaniach w swojej rodzinnej miejscowości. Praca w urzędzie w Verquin i tamtejszym Centrum Młodzieżowym pozwoliła mu rozwinąć swoje zainteresowania i umiejętności jako animator społeczny.
W tym kierunku podjął także studia wyższe. Aby przyjechać do gminy Pawłowice, Marcus wziął roczny urlop w pracy oraz szereg pomysłów, które przy współpracy z Urzędem Gminy i pawłowicką młodzieżą mogą zaowocować międzynarodowym sukcesem.
-W trakcie warsztatów językowych, które właśnie rozpoczęły się w Gminnym Ośrodku Kultury, chciałbym opowiedzieć mieszkańcom gminy o zwyczajach i tradycjach panujących we Francji - mówi z entuzjazmem Marcus Hoinville.
Nić międzynarodowej współpracy nawiązała się już między Marco a nieformalną grupą młodzieży, która ma na swoim koncie liczne sukcesy związane z promocją gminy Pawłowice.
- Naszym polem działania będzie francuska kultura, dzięki pomocy Marco poznamy m. in. zakamarki francuskiej kuchni – tłumaczy Aleksandra Zachraj, członkini nieformalnej grupy młodzieży.
Praca wolontariusza w pawłowickim Urzędzie Gminy pozwoli mu na zdobycie doświadczenia przy realizacji międzynarodowych projektów oraz zapoznanie się z funkcjonowaniem programów unijnych. Przyczyni się również do planowanej na wakacje polsko – francuskiej wymianie młodzieży. Właśnie dzięki takiej zagranicznej wizycie Marco po raz pierwszy odwiedził Pawłowice, a w ramach wymiany młodzież z gminy Pawłowice zagościła w Verquin, gdzie odbyła się olimpiada miast partnerskich.
Jak się okazuje przyjazd właśnie Marcusa do gminy Pawłowice walce nie był taki przypadkowy. Początkowo, gmina myślała o wolontariuszu z Białorusi, jednak w czasie wizyty młodzieży z Pawłowic w Verquin okazało się, że Marco chciałby przyjechać do Polski i działać jako wolontariusz. Szereg wydarzeń, które utrudniły później wyjazd z Francji, nie złamały niespożytej chęci przyjazdu do Pawłowic i jak się później okazało, poznania tu niezwykłej osoby.
- Pewnego dnia w Urzędzie Gminy odwiedził mnie straszy pan, mieszkaniec gminy i zaprosił do siebie. Z licznych fotografii i opowieści dowiedziałem się, iż uciekł on z niemieckiej armii, by działać we francuskim ruchu oporu – mówi ze wzruszeniem Marcus – Było to dla mnie wyjątkowe spotkanie, gdyż poznałem niezwykłego człowieka, który walczył za moją ojczyznę – dodaje wolontariusz.
Marco swój roczny pobyt za granicą odbywa w ramach europejskiego programu „Młodzież w działaniu”. Na ten cel gmina Pawłowice uzyskała z europejskiego funduszu ponad 8 tyś. euro. Środki te pokryją zakwaterowanie, ubezpieczenie i kieszonkowe wolontariusza.

dew