I jak tu znaleźć pracę?

Pszczyna

Aż o 70 proc. mniej pieniędzy w stosunku do ub. roku może otrzymać Powiatowy Urząd Pracy w Pszczynie na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Bezrobotni starający się na przykład o staż zawodowy mogą odejść z urzędu z kwitkiem.

Powiatowy Urząd Pracy w Pszczynie nie jest wyjątkiem. W województwie śląskim wszystkie urzędy mają otrzymać mniejsze o 70% środki z Funduszu Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W 2010 r. PUP w Pszczynie otrzymał z ministerstwa aż 2 mln 948 tys. zł. Do tego doszły pieniądze z Europejskiego Fundusz Społecznego w wysokości 1 mln 740 tys. zł.
Jak będzie w tym roku? Niestety, powodów do optymizmu nie ma. Według wstępnych informacji – ale jak mówi Elżbieta Pękała, dyrektor PUP w Pszczynie, musiałby się stać cud, żeby tę informację pozytywnie zweryfikowano - PUP w Pszczynie z Funduszu Pracy otrzyma 989 tys. zł, natomiast z EFS 532 tys. zł. W rzeczywistości środków na ten rok będzie jeszcze mniej. Dlaczego? Przepisy pozwalają na zaangażowanie pod koniec danego roku środków z roku następnego w wysokości do 30%. Tak też było w przypadku pszczyńskiego pośredniaka. W grudniu ub. roku oraz w styczniu i lutym tego roku podpisano umowy na odbycie staży zawodowych dla 313 osób.

- Z tej kwoty, którą mamy otrzymać realizowane są już staże za kwotę 709 tys. zł oraz prace interwencyjne za 198 tys. zł. W przypadku środków z EFS byliśmy bardziej ostrożni i zaangażowaliśmy tylko 104 tys. zł, za które 16 osób odbywa staż – wyjaśnia Elżbieta Pękała.

Środki z Funduszu Pracy na ten rok PUP w Pszczynie ma zatem praktycznie wykorzystane i już nie wystarcza na przykład na dotacje na uruchomienie działalności gospodarczej czy na szkolenia zawodowe. Pod dużym znakiem zapytania stoją też prace społecznie użyteczne, wykonywane przez bezrobotnych korzystających z pomocy ośrodków pomocy społecznej. – Ze środków EFS pozostało nam do dyspozycji około 400 tys. zł, które planujemy przeznaczyć na około 60 trzymiesięcznych staży zawodowych, a nie jak do tej pory sześcio- czy dziewięciomiesięcznych. Planujemy też przyznanie 10 dotacji na uruchomienie działalności gospodarczej, po 10 tys. zł (w ub. roku dotacja wynosiła 17 tys. zł). Zostaną też środki na szkolenia dla tych osób, które otrzymają dotacje – wylicza Elżbieta Pękała.

Na koniec stycznia 2011 r. w Powiatowym Urzędzie Pracy w Pszczynie zarejestrowanych było 3040 osób (w porównaniu z grudniem 2010 r. przybyło 43 bezrobotnych). Wskaźnik bezrobocia wynosił nieco ponad 7%. - Styczeń zawsze jest miesiącem, w którym bardzo dużo osób się rejestruje. Mam nadzieję, że wskaźnik bezrobocia w powiecie pszczyńskim będzie się utrzymywał w granicach 7-7,5% – mówi Elżbieta Pękała.

(więcej czytaj w najnowszym numerze Gazety Pszczyńskiej, nr 4, 22 lutego 2011 r.)

jack