Gospodynie ze Studzionki działają w KGW już 60 lat

W miniony weekend Koło Gospodyń Wiejskich ze Studzionki świętowało 60-lecie działalności.

Kobiety ze Studzionki chciały mieć swoją typowo kobiecą organizację, dlatego w listopadzie 1957 r. powstało Koło Gospodyń Wiejskich, a na jego czele stanęła Helena Bienioszek. Koło organizowało kursy kroju i szycia oraz robótek ręcznych i gotowania. Gospodynie złożyły się po 200 zł i uruchomiły wylęgarnię drobiu, a za zarobione pieniądze kupowały naczynia do wypożyczalni oraz inkubator do wylęgu kaczek z jajek z własnej fermy.

Przy kole działał też zespół teatralny pod kierownictwem Alfonsy Skaźnik i wystawiał sztuki teatralne. Za zarobione pieniądze gospodynie dotowały zakup instrumentów dla młodzieży, organizowały spotkania na Dzień Seniora i Dzień Kobiet, przeznaczyły też pieniądze na budowę nowej szkoły. Prowadziły dziecińce dla dzieci rolników, zakładały poletka doświadczalne, organizowały kursy odchowu piskląt.

W latach 70. XX wieku KGW w Studzionce liczyło ponad 200 osób. Nadal organizowane były kursy i szkolenia, w tym kobiecy kurs prawa jazdy na traktor. Uruchomiony został magiel, zostały dokupione naczynia i obrusy do wypożyczalni oraz szatkownica do kapusty.

Koło działało prężnie. Kobiety wyjeżdżały do operetki, kina, teatru, rozprowadzały drzewka i krzewy owocowe oraz namioty foliowe do uprawy warzyw. W 1985 r. przy KGW powstał Zespół Regionalny "Studzieńczanki", który istnieje do dziś pod nazwą "Studzieńczanie".

- Teraz idąc z postępem czasu uczymy się internetu, bierzemy udział w konkursach i prezentacjach kulinarnych na szczeblu gminy i powiatu. 60 lat to szmat czasu, ale nasze koło przetrwało. Przewinęło się przez nie wiele członkiń. My dzisiaj kontynuujemy to, co w ciężkich, ale być może weselszych latach zapoczątkowały nasze poprzedniczki. Cieszy, że do koła dochodzą młodsze panie, a za 60 lat koło nadal będzie się kulało - mówiła Irena Lipus, która od 2003 r. przewodniczy KGW Studzionka, jednocześnie opiekując się zespołem.

Dziękowała też sołeckim organizacjom za współpracę. - Z Kółkiem Rolniczym jesteśmy jak stare dobre małżeństwo - żony są w KGW, a mężowie w Kółku Rolniczym - podkreślała przewodnicząca.

Świętowanie jubileuszu 60-lecia rozpoczęła msza św. w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Studzionce. Następnie w Domu Strażaka odbyło się spotkanie biesiadne, a do wspólnego świętowania członkinie KGW Studzionka zaprosiły samorządowców, przedstawicieli organizacji rolniczych, sołeckich i innych KGW z terenu gminy. Było chóralne „Sto lat” i życzenia.

- Wszyscy widzimy, jak wiele wnosi Koło Gospodyń Wiejskich w życie waszej małej, ale bardzo znaczącej i zauważalnej społeczności. To dzięki KGW są w Studzionce mądrzy młodzi ludzie, bo to wy przekazujecie im tę życiową mądrość, której jesteście nauczycielkami. Dzięki wam jest tak pięknie na wsi, to wy pokazujecie tradycję naszych mam i babć oraz przekazujecie wspaniały smak regionalnych potraw - mówił starosta pszczyński, Paweł Sadza, który dziękował za lata wspaniałej działalności.
powiat pszczyński

pako