Gmina da teren, firma wybuduje kryte boiska?
Wola | 20.04.2019, 13:15 |
Przy basenie w Woli, na terenie gminnym prywatna firma chce wybudować kompleks zadaszonych boisk piłkarskich.
Tego typu partnerstwem jest zainteresowana firma z Wrocławia, która buduje kompleksy boisk ze sztuczną nawierzchnią przykryte konstrukcją pneumatyczną zwaną „balonem”, oświetlone i ogrzewane wraz z zapleczem sanitarnym. Powstały już w Gdańsku, Wrocławiu, Legnicy i Ślęzy, może powstać także w Woli. Firma chciałaby wydzierżawić gminny teren za basenem, przy stadionie Sokoła i postawić tam na własny koszt taki obiekt o wymiarach 65 x 40 m, gdzie jednocześnie mogłyby trenować trzy grupy.
Pomysł inwestycji zaprezentowano na marcowej sesji Rady Gminy. - Przedstawiciel firmy oglądał już teren. Niektóre gminy tylko czerpią dochód z dzierżawy terenu, ale można negocjować, żeby lekcje wychowania fizycznego dla dzieci z naszych szkół były tam prowadzone w godz. 8.00-15.00 bezpłatnie – przyznał Ireneusz Mietliński, kierownik Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W godzinach popołudniowych firma miałaby zarabiać na wynajmie boisk na imprezy sportowe, treningi, pikniki, zawody. W kompleksie można też organizować koncerty czy spotkania firmowe.
Jak zauważył kierownik GOSiR, w gminie jest siedem klubów piłkarskich prowadzących szkolenie z piłki nożnej, to łącznie blisko 400 osób trenujących. - Jest coraz większy problem z bazą treningową, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Brakuje sal gimnastycznych, jest w nich ciasno – mówił. Jego zdaniem, inwestycja spowoduje zwiększenie frekwencji na pobliskim basenie. - Taki obiekt w naszej gminie byłby potężnym krokiem do przodu – stwierdził I. Mietliński.
Podczas dyskusji na sesji pojawiły się pytania m.in. o zasady korzystania z kompleksu przez kluby sportowe z gminy. Podkreślano jednak, że wszystko zależy od warunków umowy. Wójt przyznał, że póki co jest to propozycja (decyzję o ewentualnej dzierżawie musi podjąć Rada Gminy). Zapowiedział, że chciałby zorganizować spotkanie radnych z przedstawicielami firmy z Wrocławia. - Dla mnie ważne jest to, żeby dzieci z naszych szkół i szkółki mogły korzystać z tego w mniejszym stopniu finansowym bądź za darmo. Można byłoby tam też organizować nasze imprezy, koncerty na większą skalę. Miasta ościenne tego nie mają – przyznał Jan Słoninka.
{{BANER_247}
pako