Fundacja Łukasza Piszczka już buduje

Ruszyły roboty budowlane na terenach sportowych, które Fundacja Akademia Piłkarska Łukasza Piszczka wydzierżawiła od gminy Goczałkowice.

Najpierw były zapowiedzi, teraz zamieniają się w czyny. Ruszyły prace budowlane na terenach sportowych przy ul. Uzdrowiskowej 44 w Goczałkowicach-Zdroju. Za kilka lat mają zmienić się nie do poznania. Wszystko dzięki Fundacji Akademia Łukasza Piszczka, którą utytułowany piłkarz, reprezentant Polski, wychowanek LKS-u Goczałkowice-Zdrój i obrońca Borussi Dortmund powołał, żeby w swojej rodzinnej miejscowości szkolić młodych piłkarzy.

Pierwszym celem fundacji jest modernizacja i rozbudowa istniejących obiektów sportowych. - W tym roku ma powstać boisko z nawierzchnią hybrydową o wymiarach 105 m x 68 m oraz boisko ze sztuczną nawierzchnią o wymiarach 75 m x 60 m. Planujemy też wybudowanie w stanie surowym nowego budynku, w którym znajdą się szatnie oraz całe zaplecze, z częścią rehabilitacyjną i do odnowy biologicznej – mówi Kazimierz Piszczek, ojciec piłkarza, wiceprezes LKS-u Goczałkowice-Zdrój i członek zarządu fundacji.

Wszystkie roboty mają potrwać do połowy 2020 r. Do tego czasu planowane są dodatkowo budowa pełnowymiarowego boiska w miejscu, gdzie obecnie znajduje się budynek z szatniami, a także stworzenie trybun, alejek, parkingów, oświetlenia i całej infrastruktury.

Prace prowadzone są na terenie, który w marcu gmina wydzierżawiła fundacji na 30 lat. Po tym czasie obiekty przejdą na własność gminy. Piłkarz zapowiadał, że z boisk i nowego zaplecza korzystać będzie mogła młodzież oraz LKS Goczałkowice-Zdrój. Wartość całej inwestycji to ok. 13 mln zł. Ok. 4 mln zł fundacji udało się pozyskać z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Fundacja (jej prezesem jest Łukasz Piszczek) chce w Goczałkowicach szkolić dzieci i młodzież z okolicy, już od piątego roku życia, przy współpracy z Borussią Dortmund. - Planujemy ogłoszenie naboru już w przyszłym roku. Wszystko jednak zależy od postępu prac budowlanych – zauważa K. Piszczek.

pako