Siłę Piekarni-Cukierni Nowak stanowią jej właściciele oraz pracownicy.

100 lat Piekarni Nowak z Brzeźc

Artykuł sponsorowany25.08.2015, 21:28

W miejscu, gdzie przodkowie rodziny Nowaków piekli chleb w piecu opalanym drewnem, w oparciu o rodzinną recepturę, dziś swój kunszt i doświadczenie ukazują spadkobiercy ich tradycji.

W środku nocy, kiedy we wszystkich oknach jest już ciemno w Piekarni-Cukierni Nowak praca rozpoczyna się na dobre. Na własnoręcznie przygotowanym zakwasie chlebowym z mąki żytniej, dodawanym do ciasta, by prawidłowo rosło, przygotowywane są bochny chleba i wypiekane w temperaturze ponad 200°C. O wysokiej jakości specjałów piekarni świadczy już zapach dochodzący z progu firmy, gdzie dziennie powstaje 400 bochenków chleba i kilkaset innych rumianych wypieków. - U nas nie stosuje się żadnych polepszaczy, korzystamy wyłącznie z naturalnych produktów, tak jak to dawniej robili nasi pradziadowie - podkreśla obecny właściciel, prawnuk Zofii Brudek, założycielki piekarni z 1915 r., Jarosław Nowak.

Obecnie firma prowadzi szeroki asortyment pieczywa i ciast, począwszy od tradycyjnego chleba, którego receptura nie zmieniła się od 100 lat, po bułki i wyroby cukiernicze, takie jak torty, ciasta deserowe, francuskie czy ciasteczka, rozwożone do wielu sklepów powiatu pszczyńskiego i nie tylko. - Z biegiem lat poznaliśmy gusta klientów, którzy kupują nasze wyroby od pokoleń. Wiemy, kto lubi bochenki mocno spieczone, a kto woli prawie biały chleb. Po nasze specjały przyjeżdżają klienci z bliższych i dalszych miejscowości. Pierwsi pojawiają się w piekarni już o godz. 5.00 rano – dodaje Jarosław Nowak.

 Rodzinne tradycje przenoszone z pokolenia na pokolenie…

Jak opowiada senior rodu, Jan Nowak, pasję do swojego zawodu zaszczepili w nim rodzice. Na przełomie lat 60. i 70. dokonał rozbudowy i zmechanizowania firmy - Mój dom rodzinny połączony był z piekarnią. Za ścianą codziennie słyszałem głosy piekarzy, stukot łopat, na których wkładali chleb do pieca, dlatego również zdobyłem dyplom czeladniczy, świadectwo mistrza piekarniczego i przejąłem obowiązki moich rodziców. Dzisiaj jestem szczęśliwy, gdyż wiem, że mam już swoich następców, w osobie syna oraz synowej, która jest wzorowym cukiernikiem. Cieszę się, że moje wnuki, także złapały rodzinnego bakcyla - mówi Jan Nowak, który podczas jubileuszu piekarni  obchodził swoje 70. urodziny.

Obchody 100-lecia firmy odbyły się 15 sierpnia 2015 r. Nie brakowało wzruszenia i wielu ciepłych słów od przybyłych gości. Na uroczystej mszy św. proboszcz parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Brzeźcach, ks. Karol Matera zaznaczał wyjątkowość piekarni, która na przestrzeni wieku stała się wzorem do naśladowania.

Życzenia składano także w imieniu rzemieślników z różnych stron Śląska. - Chlubimy się tym, że Jan Nowak, jeden z największych mistrzów współczesnych piekarzy jest wśród nas. Doceniamy, iż piekarnia z Brzeźć, otwarta w ciężkich czasach zawieruchy wojennej, przetrwała, a kolejne pokolenia pielęgnowały i wciąż kultywują jej tradycje. Firma była świadkiem wielkich zmian politycznych i kulturalnych. Stała się symbolem i spoiwem łączącym całe pokolenia – mówił dyrektor Katowickiej Izby Rzemieślniczej, Michał Wójcik.

Na uroczystości, która odbyła się w Ośrodku Kultury w Brzeźcach władze gminy i powiatu gratulowały właścicielom i pracownikom zaangażowania i wytrwałości w swojej codziennej pracy.

- Nazwisko Nowak, to nazwisko naszej ziemi i życzmy sobie, by ziemia pszczyńska miała jak najwięcej ludzi, którzy wyróżniają się przedsiębiorczością i są wizytówką tego regionu. Od wielu lat nie tylko rozbudowują swoją firmę, dbają o pracowników, ale i wspierają lokalną społeczność - zaznaczał starosta pszczyński, Paweł Sadza, który za zasługi, na ręce seniora rodu, Jana Nowaka, wręczył statuetkę żubra pszczyńskiego.

- Jako sąsiad piekarni, wiem jak ciężka jest to praca, lecz najcenniejsze jest to, kiedy w godzinach rannych w naszych domach można poczuć zapach świeżego chleba. Stworzyliście przepiękną historię przedsiębiorstwa wyjątkowego, a rodzina oraz pracownicy tej firmy to moc ziemi pszczyńskiej - podkreślał w imieniu wszystkich samorządowców, burmistrz Pszczyny. Dariusz Skrobol wręczył na pamiątkę właścicielom firmy m.in. Monografię Pszczyny, w której wspomniana jest również piekarnia z Brzeźc.

Jubileusz uświetniły występy śląskiej grupy kabaretowej „Antyki”. Na zakończenie imprezy na sali pojawił się tort w kształcie chleba, a na zewnątrz odbył się kilkunastominutowy pokaz sztucznych ogni, rozświetlających niebo w tym szczególnym dniu.

 

tog

T G+ F
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"
Konkurs "Pierwsze zdjęcie na Instagramie"
Budżet powiatu na trudne czasy uchwalony
Budżet powiatu na trudne czasy uchwalony
SQL: 14