Dzieci poznały pracę służb mundurowych

Gaszenie pożaru, symulacja dachowania oraz pokazy tresury psa policyjnego. Dzień Dziecka z Mundurem to świetna okazja, by przekazać najmłodszym najważniejsze wartości.

To już czwarta impreza zorganizowana przez Starostwo Powiatowe w Pszczynie na stadionie miejskim. Po raz kolejny wszystkie służby mundurowe zaprezentowały dzieciom wachlarz swoich możliwości. Na spotkaniu można było usiąść za kierownicą radiowozu oraz zobaczyć wnętrze samochodu straży pożarnej. Na stadion przybyli również myśliwi, harcerze oraz Bractwo Kurkowe. Na dzieci czekało miasteczko ruchu drogowego, pokaz tresury psa policyjnego i symulacja pracy służb mundurowych w trakcie wypadku samochodowego.

- Chęć do pracy w służbach powinna być wzbudzana od najmłodszych lat. Ważna jest tutaj sprawność fizyczna, przekazywane wartości oraz wiedza. Nie bez znaczenia jest również empatia. W szczególności widać to na stanowisku pogotowia. Ratownicy z niezwykłą cierpliwością opowiadają najmłodszym o pierwszej pomocy. Wszystkie dzieci uwielbiają naszą imprezę. Często jestem pytana przez dzieci, czy i w tym roku odbędzie się Dzień Dziecka z Mundurem – mówi st. asp. Karolina Błaszczyk, oficer prasowy pszczyńskiej Komendy Powiatowej Policji.

Ratownicy medyczni pokazywali najmłodszym jak należy odwrócić poszkodowanego oraz w jaki sposób bandażowana jest rana. Na specjalnych fantomach dzieci uczyły się resuscytacji krążeniowo-oddechowej, mogły też zobaczyć pracę serca. - Już po raz kolejny jesteśmy na tej imprezie. Chcemy rozpowszechniać wiedzę o udzielaniu pierwszej pomocy wśród najmłodszych. Ogromne znaczenie ma również budowanie zaufania wobec służb ratowniczych. Często odwiedzamy dzieci, dzięki czemu najmłodsi poznają nas i nasz sprzęt. Daje to bardzo pozytywny efekt – mówi Grzegorz Pisarek, ratownik medyczny.  

az