Dwa dni pełne akcji
22.06.2007, 13:44 |
Strażackie syreny ostatnio odzywały się dosyć często. I to nie tylko ze względu na trwające ćwiczenia na terenie Fabryki Elektrofiltrów „Elwo”.
Zarówno wczoraj, jaki dziś strażacy wyjeżdżali do kilku akcji. Przede wszystkim były to wypadki. Dzisiaj interwencja była potrzebna w Porębie na ulicy Wodzisławskiej, po tym jak osobowe volvo wypadło z drogi. Dwie jednostki PSP Pszczyna odłączyły akumulatory oraz zabezpieczyły miejsce wypadku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wczoraj strażacy zaangażowani byli w działania na terenie całego powiatu pszczyńskiego. Zaczęło się już kilka minut przed godziną 8.00 na DK-1 w Pszczynie. Tam zderzyły się nissan almera i opel corsa. Na miejscu interweniowały trzy jednostki PSP. Jedna osoba została przewieziona do szpitala na obserwację. Podobnie jak w Porębie strażacy wykonywali rutynowe działania.
W Suszcu tamtejsza Ochotnicza Straż Pożarna gasiła pożar zarośli na skraju lasu. Przyczyną pożaru było podpalenie przez nieznanego sprawcę. OPS Wola z kolei usuwała na swoim terenie gniazdo szerszeni.
Bardzo groźny wypadek wydarzył się ok. 21.30 na pawłowickim odcinku DK-81. Brały w nim udział trzy pojazdu: ciężarowy mercedes actros oraz osobowe: renault laguna oraz nissan almera. W tym przypadku aż trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. Strażacy w sile trzech zastępów (OSP Pawłowice oraz PSP Jastrzębie-Zdrój - 2) pomagali w przetransportowaniu rannych do karetek, odłączyli akumulatory w pojazdach, kierowali ruchem oraz zabezpieczali miejsce wypadku. Jako że ciężarówka załadowana elementami mebli wylądowała w rowie, strażacy rozładowali towar. Dzięki specjalistycznemu sprzętowi pojazd został postawiony na jezdni.
rin