Czy Antonik dokona kolejnego cudu?

Podczas niedawnej wichury zostało uszkodzone drzewo przy kapliczce św. Antoniego Padewskiego z 1848 r. Zdaniem naszego czytelnika istnieje groźba, że drzewo lub jego konar spadnie na kapliczkę.

- Wiatr złamał drzewo, tylko cudem gałąź nie spadła na kapliczkę. Gmina powinna szybko coś z tą uszkodzoną lipą zrobić. Ona jest w środku już pusta i kolejny mocny wiatr może ją przewrócić na kapliczkę lub na ruchliwą drogę – mówi mieszkaniec Łąki.

Jak informuje Piotr Łapa, rzecznik prasowy ratusza, drzewa przy skrzyżowaniu ul. Turystycznej i Kasztanowej rosną na prywatnej działce i bez zgody i wiedzy właściciela urząd nic nie może zrobić. - Nikt się z nami do tej pory nie kontaktował z potrzebą pomocy w tej sprawie - mówi Piotr Łapa.

- Czy urzędnicy liczą na to, że Antonik dokona kolejnego cudu? – pyta mieszkaniec Łąki.

jack