Co się czyta w ratuszu?

Urzędnik dobry to taki urzędnik, który wie, co na świecie się dzieje, a zmiany prawne nie są dla niego zaskoczeniem. Więc urzędnik dobry musi dużo czytać.

A co powinien czytać? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. Sprawdzić jednak można, jakie gazety i pisma czytają urzędnicy w Urzędzie Miejskim w Pszczynie. Opublikowano bowiem ogłoszenie o dostawie prasy do ratusza w 2015 roku.

W największej liczbie zamawiany jest dziennik „Rzeczpospolita” - do urzędu trafić ma po 13 egzemplarzy. Poczytne jest też pismo „Strażak”, wydawane przez Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych – 11 egzemplarzy. Do urzędników trafiać ma też „Gazeta Prawna” (9 egz.).

Pozostałe tytuły zamawiane są po kilka lub jednym egzemplarzu. To z reguł prasa lokalna, dzienniki ogólnopolskie lub czasopisma specjalistyczne. Wśród tych ostatnich na liście zamówienia znajdujemy m.in. „Zieleń Miejską”, „Monitor Prawniczy”, „Nowe zeszyty samorządowe”, „Monitor Zamówień Publicznych”, „Rachunkowość Budżetową”, „Pracownika Samorządowego”, „Inżyniera budownictwa” czy „Wiadomości Turystyczne”. Pszczyńscy urzędnicy czytają także magazyn poświęcony ochronie człowieka w środowisku pracy „Przyjaciel przy pracy” czy miesięcznik „Świat problemów” o profilaktyce i rozwiązywaniu problemów uzależnień.

W sumie do Urzędu Miejskiego trafić ma w przyszłym roku po ponad 90 egzemplarzy 47 różnych gazet lub czasopism. - Lista tytułów, które zamawiamy powstaje na podstawie zgłoszeń od naczelników poszczególnych wydziałów, którzy informują, jakie są potrzeby – tłumaczy Barbara Skapczyk, naczelniczka Wydziału Organizacyjnego i Kadr Urzędu Miejskiego w Pszczynie. - Są to tytuły, które aktualizują i rozszerzają wiedzę pracowników urzędu. Mają one na celu wyłącznie przydatność w pracy zawodowej – przyznaje.

W tym roku na prasę wydano niespełna 34 tys. zł. Kwota na rok 2015 ma być podobna.

pako