Co Mazak wie o sprawie?

Pszczyna, powiat

Afera związana z ukrywaniem akt w pszczyńskiej prokuraturze wywołała burzę w całym kraju. Prokuratura Okręgowa w Katowicach zarządziła kontrolę w organach ścigania, by sprawdzić, czy do podobnych procederów nie dochodziło też w innych miastach. Kilka dni po ujawnieniu skandalu Redakcja _”Gazety Pszczyńskiej” otrzymała list...

Jego adresat, Radosław Mazak twierdzi, że jest w posiadaniu kolejnych dowodów (nagrań, zdjęć) dokonywania przestępstw przez pszczyńskich prokuratorów, ale także sędziów i policjantów. „(...) W wyniku przestępczych działań funkcjonariuszy, osoby niewinne można oskarżyć i skazać, zaś osoby winne uniewinnić lub sprawy przeciwko nim umorzyć. Sam doświadczyłem powyższego, jako osoba skazana za czyny, których nie popełniłem. (...) Procedury postępowania karnego wymagają odpowiedniego nadania biegu wnioskowi o wszczęcie postępowania karnego, skardze czy prośbie. Prokuratura Rejonowa w Pszczynie jednak, łamiąc te prawa celem spowodowania uniknięcia odpowiedzialności karnej przez oskarżanych, wniosek o ściganie np. przeciwko funkcjonariuszom traktowała jak skargę, gdzie odpowiedzialność jest zupełnie odmienna (...) Prokuratorzy z Pszczyny celowo nie odbierali materiału dowodowego wskazującego winę oskarżanych, aby tym samym spowodować zaistnienia uzasadnienia o umorzeniu śledztwa...”.

W dalszej części listu Mazak zarzuca sędziom Sądu Rejonowego w Pszczynie, że w czasie prowadzonych rozpraw fałszowali zeznania świadków i pokrzywdzonych, wpisując niezgodną z prawdą treść zeznań do protokołów rozpraw. Wymienia też nazwiska 21 pszczyńskich sędziów i prokuratorów, których zalicza do kręgu podejrzanych. Zostawił nawet w Redakcji numer kontaktowy dla wszystkich, którzy zainteresowani są tym tematem.

Czy po przeprowadzonych kontrolach okaże się, że gigantyczna afera dotyczy tylko pszczyńskiej prokuratury, czy jest to tylko wstęp do ujawnienia nadużyć w innych organach ścigania? Fachowcy podkreślają, iż to jeden z największych skandali w historii polskiej prokuratury. Sprawa jest w toku i kolejne kontrole wykażą, czy pszczyńska afera to zaledwie wierzchołek góry lodowej...

pin