Ciężarówki zniszczyły drogi

07.04.2011, 10:06

Studzienice, Jankowice

Przedłużający się remont mostu na ulicy Żubrów w Jankowicach jest utrapieniem mieszkańców Jankowic i sąsiednich Studzienic. Kierowcy ciężkich samochodów nie respektują wytyczonych objazdów i niszczą lokalne drogi.


Najbardziej zniszczone są ulice Wilcza i Sarenek w Studzienicach. Nawierzchnia już przed remontem mostu w Jankowicach pozostawiała tu wiele do życzenia, dlatego można było przewidzieć co się stanie, gdy wzrośnie natężenie ruchu.
- To nigdy nie była porządna droga, ale teraz to już nie ma nawet co mówić. Te drogi trzeba zbudować od nowa, bo naprawiać to tu już nie ma czego – mówi pani Lucyna, mieszkanka ul. Wilczej.

Mieszkańcy Studzienic twierdzą, że głównym błędem było to, że zakaz ruchu pojazdów powyżej pięciu ton pojawił się, gdy w drogach powypadały ogromne dziury, a powinien pojawić się zaraz po zamknięciu mostu i wytyczeniu objazdów. - Ograniczenie wprowadzono dopiero wtedy, gdy mieszkańcy ostro protestowali. A kto to widział, żeby na jesień zaczynać budowę mostu? Było wiadomo, że gdy spadnie śnieg, trzeba będzie zawiesić prace. Dlaczego dopiero po zebraniu sołeckim połatano dziury łupkiem? Wcześniej, gdy jedną dziurę chciało się ominąć, wpadało się do następnej – mówi pani Lucyna. Burmistrz Dariusz Skrobol tłumaczy, że nikt się nie spodziewał tego, że kierowcy nie będą jeździć objazdami, które wyznaczył Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Dlaczego kierowcy ciężarówek omijają most kierując się na Studzienice? Zdaniem mieszkańców objazd wytyczony przez Jankowice jest słabo oznaczony i wielu kierowców błądzi właśnie po Studzienicach, próbując znaleźć drogę do Bierunia czy Oświęcimia. Główny powodem tego wszystkiego jest przedłużający się remont mostu na ul. Żubrów (DW 931). - W ubiegłym tygodniu ułożono nawierzchnię na DW 931 przy dojazdach do mostu w Jankowicach. Trwają jeszcze końcowe prace. Przewidujemy, że ok. 20 kwietnia ruch przez most będzie otwarty – wyjaśnia Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Okazuje się jednak, że to nie koniec robót. - Potem do wykonania zostanie usunięcie tymczasowej przeprawy nad potokiem Korzyniec, co niestety będzie wymagało ponownego zamknięcia drogi w tym miejscu. W tech chwili trwają jeszcze ustalenia z wykonawcą, co do terminu przeprowadzenia tych robót. Przewidujemy, że najpóźniej do końca maja inwestycja się zakończy – mówi Ryszard Pacer.

Burmistrz Skrobol przyznaje, że ulice Wilcza i Sarenek są w katastrofalnym stanie. - Będziemy je remontować, ale w jakim zakresie to się dopiero okaże po przeglądzie technicznym wszystkich dróg gminnych. Zobaczymy wtedy, na ile starczy nam pieniędzy – mówi Dariusz Skrobol. Burmistrz stoi też na stanowisku, że powodem zniszczenia ulic Wilczej i Sarenek jest przedłużający się remont mostu na ulicy Żubrów. - Miał zakończyć się do końca roku i nic z tego nie wyszło – mówi. - Dlatego będę rozmawiał z marszałkiem województwa śląskiego, żeby Urząd Marszałkowski dołożył się do remontu dróg w Studzienicach – dodaje.
Jacek Bielenin/Gazeta Pszczyńska

(więcej czytaj w najnowszym wydaniu Gazety Pszczyńskiej, nr 7 z 5 kwietnia 2011 r.)

jack

T G+ F

Galeria

Zobacz także

Donice kontra ciężarówki
Donice kontra ciężarówki
Ukradł z ciężarówki 41 telewizorów!
Ukradł z ciężarówki 41 telewizorów!
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
Świąteczny Weekend Zakupów w Pszczynie
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
35 lat Muzeum Prasy Śląskiej
Uhonorowani przez Sybiraków
Uhonorowani przez Sybiraków
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Pszczyna: Budżet na 2021 rok przyjęty
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska
Apel w sprawie trudnej sytuacji Uzdrowiska

Komentarze:

treść:
autor:

SQL: 18